Owszem sporo zabawnych sytuacji, gagów, typu Bon Jovi;D Film nie męczy po trzydziestu minutach oglądania i faktycznie baaardzo zaskakujący koniec.Polecam choćby dla zabawnego Deppa i jak zwykle zmysłowej i zabójczo pięknej Angeliny.

Ja również tak uważam. Długo zastanawiałam się, czy iść na ten film, bo uwielbiam Deppa, ale nienawidzę Angeliny. Poszłam nastawiona na totalny gniot, po nieprzychylnych opiniach tu na fimwebie i zrobienia z tego filmu tematu żartu na Złotych Globach. Podobała mi się gra Johnny'ego. Może nie wybitna, ale przyzwoita. Angelina, moim zdaniem, tylko dobrze wyglądała (ale tu nie jestem obiektywna). Zakończenie przewidziałam, gdzieś w połowie, ale cieszę się, że jest takie a nie inne. Oczywiście, nie jest to arcydzieło kinematografii, ale przyjemnie się to ogląda i za to daję 6/10.

Niestety film mnie znudził... Ale warto obejrzeć,bo trzeba samemu mieć o nim zdanie. Ale miło było popatrzec na piękną Angelinę i Deppa, którego uwielbiam ;) Mimo to niestety przynudza, zakończenie (SPOILER) fakt,zaskakuje,ale jest trochę dziwne,bo Frank pod nieobecność Angeliny robił takie zdziwione miny,jakby na prawdę nie miał pojęcia,co on robi, a to się kłóci z zakończeniem...

czyli to oznacza, ze świetnie grał role w roli:)