Oczywiście mam na myśli po słabym "Moonraker" dlatego tutaj twórcy powrócili do realizmu aczkolwiek nie zawsze jest ale wiadomo to Bond:].Fabuła kręci się wokół maszyny ATAC które chce posiąść KGB.Skojarzenia z "Pozdrowienia z Rosji" prawidłowe.Tak jak i tamten film ten również stoi na wysokim poziomie.Przeciwnik i sojusznik Bonda-dwaj grecy,weterani 2 wojny światowej,świetny pomysł,do tego obaj bandziory.Piękne dziewczyny Bonda,głośny przebój muzyczny oraz parę naprawdę wyśmienitych scen jak akcja w zimowym kurorcie,próba zabicia Bonda i tej laski w morzu oraz wspinaczka i cała akcja w klasztorze.
Bond powrócił w wielkim stylu.