Rewelacyjny...świetnie opowiedziana historia plus znakomia muzyka uzupełniona znakomitymi zdjęciami. Załuję że ten film nie trwał one week. 9/10 plus wędruje do ulubionych

dążyć, szukać, nie poddawać się... i jak tu nie zacząć myśleć nad odpowiedzią na pytanie co byście zrobili gdyby został Wam tydzień miesiąc, rok... piękny film...

Każdy ma na sobie wyrok taki jak i Ben w " Tylko tydzień" tylko ludzie się tak przyzwyczaili, że gdy jeszcze mają otwarte oczy mówią: będę żył , ale najpierw zrobię to i to , zarobię, nazbieram, na emeryturze będę żył, a prawda taka, że po chwili skupiają się tylko na pieniądzach, chwile im uciekają a ci dbają tylko o korzyści materialne przeistaczając się w bota... Bohater w One Week dowiedział się że poprostu umrze szybciej, nie spodziewał się tego, więc nagle zmienił codzienność, ale czy naprawde trzeba takiego szoku, żeby wkońcu " przeżyc przygode" ? Każdy z nas jest wciągnięty w wir codziennośći i problemów, a przecież to wszystko i tak nic nie znaczy... Pozdrawiam, film rewelacyjny. Mam nadzieje ze większość ludzi chociaż coś wyniesie z tego filmu, nie tylko " super , mega krajobrazy !!!! polecam jak chcecie zobaczyc kanade ! " ...

Film przejmujący. Kameralny, ale zjawiskowy, poruszający.
Jeden z najlepszych, jakie widziałam w ostatnich miesiącach, a oglądam ich sporo ;)
Mamy tu oryginalną narrację, z pozoru zwyczajnego bohatera, z którym możemy się utożsamiać, fabułę podaną w ciepły i subtelny sposób i piękne zdjęcia, czegóż chcieć więcej? Mamy niedopowiedzenia, które tylko dodają smaczku (bo nie wiem, jak wy, ale ja wartościowy obraz poznaję po tym, że nie podaje mi się wszystkiego na tacy), mamy inspirację, mamy coś do płaczu i coś do śmiechu.
Nie będę się rozpisywać, dlaczego utożsamiam się z Benem nawet podwójnie, bo filmwebowe forum zdecydowanie nie jest miejscem na rozterki egzystencjalne, po prostu polecam film, bo dawno nic nie odebrało mi mowy w taki sposób jak "to strive, to seek, to find and not to yield".