Widziałem już trochę lepszych niemieckich kryminałów z lat 60-tych. Ten w zasadzie nie miał w
sobie niczego, czego nie widziałem już gdzie indziej. Poza tym, akcja w nim rozwija się trochę zbyt
powoli ja na mój gust. Już w połowie filmu byłem trochę znudzony. Patrząc na komentarze na IMDB,
widzę, że pewna specyficzna grupa ludzi - do której nie należę - uwielbia ten film. Z pewnością to
fani Fritza Langa i starego kina.