Kocham starą fantastyke :) A ten film wsrod starej fantastyki jest jednym z moich ulubionych.
Genialny scenariusz, jeden z lepszych w historii kina. Efekty specjalne troche kuleją, szczególnie motyw z robotem, który bądź co bądź bardzo lubię, a najbardziej moment kiedy wyciąga swoją broń :D Moja ulubiona scena z wszystkich filmów.
Właśnie chyba za to lubimy te stare filmy. Nie są udane w niektórych aspektach a mimo to są świetne i warte obejrzenia.
Elo.
Poszukuję filmów podobnych do Logana, ale kilka warunków:
1. Akcja ma miejsce na Ziemi.
2. Nakręcone przed 1990 r.
3. Najlepiej jak najmniej efektów specjalnych, ważna jest historia.
Obecne produkcje w tej materii to niestety w większości straszliwe
crapy przesycone efektami. Logan mi się w miarę podobał, chociaż nie przepadam za sci=fi.