Właśnie zobaczyłem ten film pierwszy raz i stwierdzam że jest niezły. Jest intryga i ciekawe zakończenie :P Jedyne co mnie denerwowało to muzyka - mogłaby być lepsza, zwłaszcza, że to lata 80te.
Lata 80te to przecież prawdziwy wysyp zespołów, twórcy bez problemu mogli któryś z nich zaangażować do tego filmu. Mogli to na przykład rozegrać rockowo: Queen zrobił całą ścieżkę dźwiękową do takich filmów jak Flash Gordon [1980], czy Highlander [1986], istniał już na top listach Europe. Twórcy jednak poszli bardziej w stronę syntezatorów, tutaj mogli postarać się o Jean-Michel Jarre, albo o znanego z Miami Vice Jan Hammer'a. Nie wspomnę już o piosence Eurythmics - Sweet Dreams [1983] :P, albo Giorgio Moroder With Philip Oakey - Together In Electric Dreams (z filmu Electric Dreams [1984])
Pozdro :)
Maurice Jarre moim zdaniem zdolny kompozytor. Nie ma co narzekać, ja bym tu nie widział rockowego soundtracku, jakoś by mi nie pasowało. Pozdrawiam
Ot ciekawostka, pomyśleć, że jak pisałeś ten komentarz to prawdopodobnie wtedy Nolan kręcił swoją Incepcję (wyszła w 2010r,) i coś mi się wydaje, że sporo zaczerpnął właśnie z Ucieczki w sen.
Myślę że musiał przeczytać mój komentarz i po mojej rekomendacji stwierdził że zrobi własną wersję :)
Pewnie też trochę brał z https://www.filmweb.pl/film/Odmienne+stany+%C5%9Bwiadomo%C5%9Bci-1980-8280