Film oceniłem oczywiście na 10 ale autor opisu powinien się zastanowić co pisze , gdyż w tym filmie jest wszystko co najlepsze prócz komizmu , no chyba że opisujący uważa że ucieczka przed śmiercią jest tak straszliwie śmieszna i dowodzi lekkości filmu .
nie zgodzę się, film jest pełen poczucia humoru, postaci dwóch tchórzliwych rzezimieszków są jak najbardziej groteskowe, co nie zmienia wcale powagi przesłania filmu. Ważne są nie tylko śmiertelnie poważne filmy i sceny, a Kurosawa świetnie to pokazuje. Zgodzę się natomiast, że opis trywializuje nieco ten film, ktoś kto go nie oglądał może pomyślec, że chodzi o banalną komedię.
lazuryt twój post to przykład decydenta juz gdzieś to widziałem aa w rejsie . Obudzony Stanisław Tym komentuje piosenkę zaspiewaną przez jednego z pasażerów. Z smutenj melodi wychodzi groteskowa kompozycja a u ciebie na odwrót. Mam nadzieje ze twój komentarz to ironia do tej jak najbardziej komedii Kurosawy.Pierwsze skrzypce grają dwaj chłopi maruderzy pomimo że generał i księzniczka są najwazniejszymi postaciami, jak ci dwaj pechowcy a zarazem mało inteligientni chłopi nie są w swym zachowaniu komediantcy to ja od dzisiaj nazywam dramatem wojennym perypetie Franciszka Dolasa który ukazuje tragizm błąkajacego się żołnierza polskiego w 39 roku