Ten film to czysta propagandowa papka i do tego nie udana skoro wybory wygrał Bush. Od czasu Patrioty nie słyszałem w kinie tylu frazesów. I gdyby jeszcze skandal był prawdziwy możnaby było uznać że twórcy milei rzeczywiście coś do powiedzenia. Tymczasem na końcu dowiadujemy się, że twórcy to tchórze a skandal to... No cóż takie filmy też są potrzebne, choćby po to by docenić inne.
dokladnie, bardzo sie ciesze ze tez tak uwazasz, ja w ogole to mialam nie ogladac do konca, ale pomyslalam ze dla Garego Oldmana moze warto..niestety :( Koncowka zalamujaca...nie mam slow. Nie ma to jak Michael Moore ktory mowi prawde w oczy.
No dla mnie film koszmar, lewackie feministyczne propagandowe ścierwo. Film chyba stworzony przez gminy Żydowskie, ruchy feministyczne i homoseksualistów. Ostatnie 20 min to katastrofa n całej linii. Ta rozmowa prezydenta na trawniku z tą laską ci ochroniarze na końcu i następna scena - to patetyczne przemówienie po prostu żal było oglądać. Bez wątpliwości można stwierdzić, iż autorzy filmu nie mogą się wstydzić swojego "dzieła" nawet w odniesieniu to propagandy komunistycznej. Nie będę wymieniał absurdów i żenujący w moim odczuciu scen, które zawiera ten film, bo po prostu na to nie zasługuje... Naprawdę jest to jeden z głupszych filmów jakie widziałem... i to nie przesada bo uważam, że lepiej nawet poświęcić czas na jakieś transformersy itp itd. Jedyne co to rola oldmana fantastyczna jak zawsze, reszta godna politowania trzymajcie się od tego filmu z daleka, chyba że jesteście fanatykami Anny Grodzkiej a poczucie gustu opuściło was wiele lat temu