Skoro Ludlum napisal trylogię o Bournie, to ciezko byloby oczekiwac czegos innego niz 3 filmow opartych, a moze raczej nawiązujących do ksiązki.
To tak jakbys zarzucal P.Jackson'owi ze nakrecicl 3 czesci WP, a powinien zakonczyc np. na 2 ;D

Krucjata w mojej opinii była lepsza.

Ultimatum Bourne'a musiało powstać bo:
1. Książkowa seria liczy sobie trzy części
2. Dwie poprzednie części dużo zarobiły
3. Dwie poprzednie części były dobrymi filmami.

Z tego, co widziałem w obsadzie wnioskuje, że będzie jakieś nawiązanie do Carlosa. Nie będzie Szakala we własnej osobie, ale (patrz postać grana przez Edgara Ramireza) jakiś latynoski morderca. Być może to będzie taki Carlos nowej wersji. Mam nadzieję, że tak będzie. W końcu musi mieć coś wspólnego z oryginałem :)

Nooo zważywszy, że Ludlum napisał trylogię, to naprawdę może powstać tasiemiec... Gratuluję porówniania Trylogii Bourne'a do brazylijskich seriali!:/

Swoją drogą, jak ktoś trafnie stwierdził film tylko nawiązuje do książki. Film można oceniać jedynie wtedy, kiedy potraktuje się go jak coś odrębnego.

Swoją drogą Trylogię Bourne'a Roberta Ludluma gorąco polecam! Wspaniałe książki! Niebanalne, miejscami niełatwe w czytaniu, ale za to świetnie napisane!

Pozdrawiam :)

Ja Krucjatę mogłabym oglądać cały czas..Kocham ten film..Tożsamośc też jest super.. wieć czekam z nieicerpliwością na trzecią cześć :)

Jeszcze jest Dziedzictwo Bourne'a, czyli mamy 4 książki. To nie jest trylogia. ;-)

I tu nie masz racji, gdyż Dziedzictwo Bourne'a nie jest książką napisaną przez Ludluma, tylko przez Eric van Lustbadera. Jest nijako dokończeniem wymyślonym przez innego autora (to tak jakby ktoś dopisał kontynuację do trylogii Sienkiewicza:P).

Tym samym zauważ, że w Tożsamości autor przedstawia bohaterów, i wyznacza mu cel - schwytać Szakala. W Krucjacie (jak to zwykle bywa w trylogiach - np. Matrix) akcja się rozwija, ukazane są trudy bohatera podejmowane w celu osiągnięcia celu, przy okazji pojawiają się nowe wątki, wydarzenia, sensacje, etc. (czasem inna historia wpleciona w całość). A w Ultimatum wszystko zmierza ku końcowi, i w rezultacie cel zostaje osiągnięty - Szakal zostaje unicestwiony.

Widzisz więc sens pisania czwartej części? [z punktu widzenia Ludluma] ...bo ja nie :)

Podsumowując, Trylogia Bourne'a jest trylogią, a 'czwarta część' nie jest częścią lecz jedynie rozmyślaniem, co się działo z Bournem potem...

Pozdrawiam :)

PS
Parę linków:
Ludlum: http://www.biblionetka.pl/ka.asp?id=284
Trylogia: http://www.biblionetka.pl/cykl.asp?kid=5512
Dziedzictwo: http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=26578

Gdzieś czytałem, że Ludlum zastanawiał się nad napisaniem czwartej części, ale nie zdążył. Dziedzictwo mam gdzieś na kompie jako e-book, ale nie czytałem. To się zmieni :)

Jeżeli Ultimatum będzie sukcesem finansowym (a będzie na pewno), to możliwe, że nakręcą Dziedzictwo. Ale więcej nic już nie zrobią, bo co mogą? To nie Ojciec Chrzestny, że na podstawie jednej książki kręci się dwa filmy.