Podróż pod powierzchnię ziemi do świata mutantów-kanibali, a wszystko w klimacie postapokaliptycznym, który czuć dzięki niezłej scenografii. Charakteryzacja mutantów jest przyzwoita, są odpowiednio zdeformowani. Nie brakuje też perłowej posoki lejącej się tu i ówdzie, do tego dochodzi Bruce Campbell i całkiem dobre, choć przewidywalne zakończenie.