PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=545895}
6,1 53 259
ocen
6,1 10 1 53259
4,3 19
ocen krytyków
Uncharted
powrót do forum filmu Uncharted

W Wielkiej Brytanii premiera filmu była w piątek 11. lutego, stąd też miałem okazję zobaczyć już ten film w kinie. Kilka słów ode mnie na temat najnowszego filmu od Sony Pictures. Nie jest to recenzja, a raczej moja osobista opinia.

Do seansu podszedłem nie jako fan gier z serii Uncharted, ale po prostu jako widz, który zna materiał źródłowy, ale nie zagłębiał się w go - nie ograłem po prostu żadnej gry od deski do deski, a jedynie liznąłem każda po trochu. Paradoksalnie, bo w grach na PlayStation zawsze wbijam 100% trofeów w większości gier.

Stąd też nie do końca wiem, jak odnieść się do tematu pierwszego spotkania Nathana z Sullym, albo czy scenarzyści pisząc postacie, a aktorzy odgrywając je, oddali ducha gier.

Pierwszy akt filmu rozpoczyna się krótką wstawką przedstawiającą dwie młode postacie, w tym Nathana (rolę odgrywają inni, młodsi aktorzy), po czym dopiero później widzimy już dorosłego bohatera w teraźniejszości, gdzie poznał Sully'ego - był to raczej krótki moment, bez zgłębiania początku tej relacji. Także domyślam się, że dla fanów może być to minusem.

Drugi akt przedstawia prostą budowę relacji między dwoma głównymi bohaterami, oraz wspólne przygotowania i dążenie do zdobycia tego, na czym opiera się fabuła. Wprowadzane są kolejne postacie, zarówno współtworzysze, jak i przeciwnicy dwóch awanturników. Opowieść zabiera nas z Ameryki, poprzez Europę aż do Azji.

W trzecim akcie rozgrywają się najbardziej dynamiczne sekwencje, gdzie widzimy sporo walki i popisów kaskaderskich. Końcówka filmu nie wskazuje na sequel, ale też nie przedstawia kompletnie zamkniętej historii.

W filmie jest dobrze brzmiąca muzyka oraz co mnie najbardziej się podobało - świetne zdjęcia. Tu akurat wiedziałem, że nie będę zawiedziony, bo filmy od Columbia Pictures często wizualnie są bardzo widowiskowe.
Fabuła jest dynamiczna, nie ma jakichś większych dziur fabularnych ani niepotrzebnych przeskoków. Historia jest luźna i momentami bardzo zabawna, nie raz się zaśmiałem. Scenografia również była dobra, kostiumy postaci jak i rekwizyty były dobrze dobrane jak do typowego filmu o podróżnikach.
Było też kilka drobnych easter eggs, głównie w kierunku gier, co było fajnym smaczkiem.

Nie za bardzo podobał mi się zmarnowany potencjał jednej z postaci, a nie mówię tu o Nathanie, ani o Sullym czy Chloe, bo te postacie zostały w miarę dobrze wprowadzone i rozwinięte. Mowa o postaci, której sporo było w zwiastunach filmu.
Na pewno filmowi można zarzucić to, że w jednej ze scen z samolotem i skokach w powietrzu, można było wręcz załamać ręce i złapać się za głowę, że scenarzyści nie uważali na fizyce, bo przy pierwszym lepszym zderzeniu w powietrzu nastąpiła by smierć na miejscu, bo tak ogromne są to prędkości, ale... jest to typowy film akcji, w dodatku oparty na grach komputerowych, więc raczej podchodzę do tego jak do innych blockbusterów, w których przed seansem trzeba uśpić szare komórki, aby dobrze się bawić.

Generalnie polecam film, nie żałuję wydanych pieniędzy i poświęconego czasu. Ani przez moment się nie nudziłem, ani nie czułem zażenowania - a na takich filmach bywałem.
Złożyłem już nawet pre-order na wydanie 4K UHD Blu-ray, więc na pewno obejrzę jeszcze raz.
Należy jednak pamiętać, że to nie jest wybitne kino w stylu Villeneuve, Tarantino czy Scorsese, a typowy film z kategorii "popcorn movie", bardziej wpadający w ramy Marvela, Star Wars czy Indiana Jones, i tutaj poradził sobie bardzo dobrze.

.
.
.
PS. Jest scena po napisach, więc zalecam zostać do końca. Jest też tam ważny element - wąs!

ocenił(a) film na 7
Byku700

Nie czytałam co napisałeś, bo boję się spojlerów. Napisz mi tylko proszę czy film nadaje się dla (prawie) 12-latka?

ocenił(a) film na 8
baiser

Teraz wszystkie filmy nadają się dla 12-latków

no_bo_co

Wszystkie to bym zdecydowanie nie powiedział, ale tego typu przygodowe akcyjniaki to pewnie tak. Innymi słowy, myślę, że możesz śmiało brać syna :)

neo01

Przed chwilą Kinomaniak stwierdził, że to film dla widzów 7 plus mniej więcej.

no_bo_co

Byłam z 8latkiem. Bardzo mu się podobal. Trochę strzelanina, kilka trupów, ale bez epatowania krwią. Ogólnie fajna akcja, bez krzty realizmu, zabawa przednia ;)

ocenił(a) film na 8
baiser

W mojej opinii nie ma żadnych spoilerów, możesz czytać spokojnie.
Co do filmu dla 12 latka - w Wielkiej Brytanii film ma kategorię 12A, czyli dla osob od 12 roku życia, ale pod kontrolą rodziców.
Film sam w sobie jest zawadiacki, więc niewykluczone, że młodemu się spodoba.

ocenił(a) film na 4
Byku700

No tak popcorn movie, tylko to nie usprawiedliwia faktu, że jest on nudny i nijaki. To trochę znak czasów, że gry wideo są sto razy bardziej porywające i mają niesamowicie zaaranżowane sceny akcji niż film za sto milionów dolarów. Fabuła jest bylejaka i mętna, film dopiero pod koniec się rozkręca, zagadki tak samo, zero emocji, ekscytacji, tajemnicy. Holland i Wahlberg grają jakieś inne postaci bo nie są oni swoimi odpowiednikami z gier. To prostu średnie/przeciętnie kino przygodowe dla 12-latków, co najwyżej. Do Marvela daleko, choć to nie jest wysoka półka i tak. Do Indiany Jonesa to lata świetle.

ocenił(a) film na 4
Byku700

No tak popcorn movie, tylko to nie usprawiedliwia faktu, że jest on nudny i nijaki. To trochę znak czasów, że gry wideo są sto razy bardziej porywające i mają niesamowicie zaaranżowane sceny akcji niż film za sto milionów dolarów. Fabuła jest bylejaka i mętna, film dopiero pod koniec się rozkręca, zagadki tak samo, zero emocji, ekscytacji, tajemnicy. Holland i Wahlberg grają jakieś inne postaci bo nie są oni swoimi odpowiednikami z gier. To prostu średnie/przeciętnie kino przygodowe dla 12-latków, co najwyżej. Do Marvela daleko, choć to nie jest wysoka półka i tak. Do Indiany Jonesa to lata świetle.

qolonel

Widzę zlot prawdziwych koneserów.

ocenił(a) film na 7
Byku700

Do robienia pani lekkich obyczajów z fizyki trzeba się przyzwyczaić, a aktualnie chyba nic nie przeskoczy serii Szybcy i Wsciekli :). Co do Unchated to wyszedlem zadowolony. Byłem przez "przypadek" na wersji dubbingowanej. To co zrobili z dubbingiem szkota to wola o pomste do nieba. Mogli zmienic tego Szkota w ślązaka czy kaszeba i było by cos pięknego, a całkowicie by pasowalo. a to co jest to jakies mamrotanie.
Co do akcji i jej przedstawienia to coz. Gry to rozwiniecie ksiazek i filmow, a teraz kolo sie kreci dalej i robi sie ekranizacje ekranizacji ekranizacji

ocenił(a) film na 3
Byku700

to już the last of us i uncharted jako gry mają lepsze nakrecone sceny filmowe niż to coś XD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones