Nie znam gier ani żadnego sensownego zarysu historii, na film poszłam właściwie w wyniku przypadku... i tu miłe zaskoczenie! Od pierwszych minut fabuła okazała się ciekawa. Scena otwierająca film jest intrygująca, cały czas jest zachowany lekki humor.
Idealny na odstresowanie przygodowy film z niedrażniącą obsadą (nawet młodym wyglądem Toma Hollanda). Jedyny mankament to właściwie brak przywiązania do którejkolwiek postaci i przywidywalne zakończenie. Jednak uważam że nie o plot twisty tu chodzi tylko czystą rozrywkę w nudne popołudnie. Podsumowując polecam!