Trochę szkoda że Nathana zagrał Tom Holland, jakoś cały film nie mogłam przywyknąć że to Nathan Drake. Ale akcja mi się podobała, nawiązania do gry również. Poza Eleną Fisher zabrakło mi jakichś zjawisk paranormalnych które w grach były znaczące (przynajmniej 1-3, w części na PS 4 nie grałam). Mam nadzieję że będą kolejne części i że będą równie absurdalne akcje jak w tej (wyskoczenie z samolotu, walka powietrzna okrętów)...no i liczę że będzie więcej kota, a Sully już będzie miał wąsy na stałe ;).