Jeden z najlepszych, jak nie najlepszy film Kusturicy. Sam mam dylemat, który lepszy - "Underground" czy "Czas Cyganów". Film tak wciąga, że zapomina się, że sie żyje. Film i porusza i śmieszy i wzrusza, ale najważniejsze, że wciąga. Kusturica jest mistrzem w tworzeniu filmów - baśni, filmów, gdzie rezyser perfekcyjnie wykorzystuje symbolikę i samą nią potrafi stworzyć doskonały film przy którym po prostu się zapominamy.