PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=495560}
5,3 6 572
oceny
5,3 10 1 6572
Uniwersalny żołnierz: Regeneracja
powrót do forum filmu Uniwersalny żołnierz: Regeneracja

Generalnie pomysł z elektrownią jest niezły, szkoda że prawdziwych państw nie ma, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest to, że film jako kino akcji sprawdza się bardzo słabo. Głównym powodem jest to, że beznadziejnie zostały wyreżyserowane sceny walk. Brak słów po prostu. Strzelaniny także słabe i nielogiczne. Przykład? Proszę bardzo: gdy Luc wchodzi na teren elektrowni nagle wszyscy zaczynają do niego strzelać, ale nie dość, że strzelają to jeszcze walą z moździerzy. Co z tego, że on jest jeden, a swoich tam od groma. Takich bezsensów jest w filmie sporo, ale nie będę psuł zabawy.

W filmie podobały mi się trzy (no dobra, cztery) rzeczy:
1) muzyka
2) miejscówka
3) walka JCVD z DL oraz walka JCVD z NGU

Nie wiem od czego to zależy, ale jak przez cały film na walki nie dało się patrzeć, bo raziły idiotyzmem tak te dwie ostatnie były naprawdę dobre. Może to doświadczenie, a może oni spędzili więcej czasu na treningach i stąd końcówka niezła. Pomijam fakt gadaniny na tematy egzystencjalne z rurą w głowie. Gdyby przyłożono się do całego filmu tak jak do finału to byłoby na pewno nieźle, a tak wyszła średnia kupka. Szkoda, potencjał był, ale się zmył. Mimo wszystko fajnie zobaczyć na ekranie znowu Van Damme'a i Lundgren'a, którzy na brak dobrych ról nie cierpią. Ostatnim naprawdę dobrym filmem Lundgren'a był... hmm, nie pamiętam (no, może być "Mechanik"), a Van Damme'a całkiem fajny "JCVD".

Film można obejrzeć i zapomnieć, bo nie ma się czym podniecać. Czekam na "The Expandables" w dalszym ciągu. Podsumowując: film zdecydowanie nie pobił dobrej części pierwszej, ale jest znacznie lepszy niż dwa kolejne epizody, które można spuścić w kiblu. Masz wolne półtorej godzinki? Obejrzyj. Chyba, że lubisz czytać to lepiej złap za jakąkolwiek książkę,a film odpuść. Chyba, że wychowałeś się na kinie akcji końca lat '80 i latach '90 to obejrzeć powinieneś ze zwykłej ciekawości.

4.5/10

ocenił(a) film na 6
_illusion_

Akurat mi sceny walki sie podobały, szczególnie walka Lundgrena z Van Damme'em, nie były jakieś przebajerowane, nie było też slow-motion, przypominały mi trochę walki z Terminatora 2, czyli szarpanina dwóch kolesi, rzucanie sobą nawzajem i przebijanie sie przez ściany. A co do scen akcji, czyli strzelanin itp., to w sumie też nie mam zarzutów. W tej scenie o której wspominasz, czyli wkroczenie Van Damme'a do elektrowni, to przypominam, że Van Damme był Uniwersalnym, więc nie mozna sie dziwić, że wszystkich rozwalił, było nawet widać, że dostaje kilkanaście kul w klate i plecy. Natomiast bardzo spodobała mi się scena jak Van Damme zaraz potem wchodzi do takiego budynku i rozwala po kolei każdego terroryste, to było takie jedno długie ujęcie, bez cięć montażowych, naprawdę fajnie to wszystko wyszło.
Ogólnie film mnie pozytywnie zaskoczył, tym bardziej że był to film przeznaczony od razu na rynek DVD. Jak dla mnie 6-7/10.
Ale w filmie mocno raziła mnie jedna rzecz - zachowanie Van Damme'a. Nie wiem czy akcja tego filmu dzieje się po pierwszej części, czy po Universal Soldier: Powrót, ale tak czy inaczej, Van Damme przecież nauczył się zachowywać jak normalny człowiek, a w tym filmie nie wiadomo dlaczego, znowu był bezuczuciową maszyną jak na początku pierwszej części. Natomiast dobry motyw był z Lundgrenem, który mimo, że był sklonowanym modelem, to wracały mu jakieś resztki wspomnień. Końcówka też trochę zawodzi, bo widzimy Van Damme'a który opuszcza elektrownie, ale co się z nim później dzieje, tego właśnie nie wiemy.

ocenił(a) film na 9
tomekd

Dla mnie film bomba daje 9\10 bo trzyma w napięciu do końca. Warto obejrzeć, zabrakło tego czegoś. Ale jak na 1:40 filmu zleciało jak szalone. Ten klimat filmu jest piękny.

ocenił(a) film na 5
tomekd

Napisałem przecież, że dwie walki mi się podobały: właśnie walka JCVD vs Lundgren i JCVD vs NGU. Porównaj sobie montaż i choreografię w tych dwóch scenach i reszcie filmu - niebo a ziemia. O to mi chodziło właśnie. Oprócz tych dwóch fajnie zrealizowanych walk reszta wypada miernie.

Dalej... Nie chodzi mi o fakt tego, że wszyscy próbują go trafić w tej elektrowni, ale o to, że nie patrząc na swoich zaczynają walić z moździerzy, granatów i czego tam jeszcze mają. Nie interesuje ich fakt, że są tam swoi. Po prostu walą w JVCD czym popadnie. I tylko o to mi chodzi.

Scena w budynku faktycznie jest niezła, ale i tak mógłbym się doczepić, że zamiast wyjść wszyscy naraz to wychodzą po kolei pod nóż i dają się szlachtować. Mógłbym też napisać: a skąd do cholery wiedział Luc, że zaraz z drzwi wyjdzie ktoś do pocięcia? Mógłbym, ale tego nie zrobię :-)

Pewnie co się stało z Luc'em po zakończeniu tej części dowiemy się z kolejnej - Universal Soldier: Geriatrics :))))

Pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones