PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=138504}

Upadek

Der Untergang
7,5 50 709
ocen
7,5 10 1 50709
7,1 15
ocen krytyków
Upadek
powrót do forum filmu Upadek

Nie polecam. Film niczego nie wnosi tylko ciągnie się jak guma do żucia.
Gra aktorska Bruno Ganza jest po prostu załosna. Ciągle kłapią mu te protezy i nawet nie stara się być podobny do Hitlera. Hitler miał to swoje chore spojrzenie a poza tym miał wspaniałą dykcję. Taki "Hitler" w wykonaniu Ganza to co najywżej żałosny prowokator a nie dyktator III Rzeszy.
Reszta aktorów też nie przekonuje. Podobny szajs jak ten niemiecki film o RAF.
Książka na podstawie ten film powstał jest dużo bardzoej intersująco.
Do 1 punktu przymusowego daję jeden punkt dodatkowo za scenę z zabójstwem dzieci (jedyna mocna scena filmu) oraz jeden za główną bohaterkę - starała się jak mogła. Chyba ona by nawet lepiej Hitlera zagrała niż Ganz:)
3/10

ocenił(a) film na 7

Pojęcia nie masz o historii, a pleciesz....

użytkownik usunięty
jeti

Skoro się już musisz złośliwie czepiać, to przynajmniej podaj jakieś argumenty, "znafco" historii. Nie sposób na podstawie mojego postu stwierdzić czy mam lub nie mam pojęcia o historii (raczej mam, ale to bez znaczenia). Film mi się nie podobał, i tyle...

ocenił(a) film na 7

Okej sorry, faktycznie skoczyłem do Ciebie.....
... No ale co TY wypisujesz?!
Kwiecień 45 roku, Hitler przeżył zamach na swoje życie, Ruscy stoją u bram jego 1000 letniej Rzeszy, Tyran traci zmysły i wierzy w cuda. Faktem jest że Hitler do ostatnich jego godzin planował ruchy jednostek które nie były w stanie się utrzymać w obronie.
,,Ciągle kłapią mu te protezy i nawet nie stara się być podobny do Hitlera'' Człowieku to był człowiek na krawędzi, o krok od upadku, jak Ci do głowy przyszedł obraz?
,,Hitler miał to swoje chore spojrzenie a poza tym miał wspaniałą dykcję'' Tak ale na początku jego działań w polityce, a nie na jego końcu.

użytkownik usunięty
jeti

No tak... Co JA wypisuję!?
Bezczelnie piszę, że uważałem książke, na podstawie której powstał film, za dużo lepszą od samego filmu. No jak mogłem coś takiego okropnego napisać na filmwebie?! Co za ignorancja?!
Cały Twój wywód "historyczny" (raczej psychologiczny, ale mniejsza o to) nie odnosi się w ogóle do mojego postu. Co ma obłąkanie psychiczne prawdziwego Hitlera do (w moim odczuciu) fatalnej gry Bruno Ganza?
Nie wiemy oczywiście jak Hitler się dokladnie zachowywał w ostatnich godzinach życia. Tutaj reżyser i aktorzy mieli polę popisu. I popisali się: bezgraniczną nuuuuuudą.
Czy każdemu zdesperowanemu człowiekowi "kłapią protezy"? Moja krytyka odnosiła się do inscenizacji a nie faktów historycznych. Tobie się podobał sposob realizacji? Dobrze, Twoja sprawa.
Ale co to do cholery ma do czynienia z wiedzą historyczną, której brak mi zarzucasz? Absolutnie nic.
Pozdrawiam

Jeti miał racje. Nie masz zielonego pojęcia o historii, a próbujesz krytykować, oceniać. Najpierw może trochę poczytaj, zanim wypocisz kolejne bzdury na filmwebie. Ganz doskonale zagrał hitlera, świetnie pokazał jego szaleństwo, i urojenia. Sam wybrałem ten film na moją prace maturalną, uważam że jest to dobre kino. Wkó***** mnie natomiast wielcy ''krytycy'' z tego forum, paplający jakby to wszystko wiedzieli.

użytkownik usunięty
KONWULSATOR

No to już sztuka, dziecko drogie: napisać pół słowa i dodatkowo błędnie! HaHa! Rada od starszego: coś Cię może "wku...", a nie "wkó...";)
Masz prawo mieć swoje zdanie. Ale nim mi razem z jakimś "jetim" zaczniesz zarzucać brak wiedzy historycznej, to proszę o jakieś argumenty.
Prosze bardzo, wykaż się swoją maturalna wiedzą! Tylko bardzo proszę bez błędów ortograficznych.
Ale najlepiej to po prostu cicho siedź i się ucz, bachorze.

Celowy tak napisałem, żeby ocenzurować wulgaryzm. A zresztą spójrz na swój pierwszy post:

''Książka na podstawie ten film powstał jest dużo bardzoej intersująco''

Przyganiał kocioł garncowi. Zanim ponownie spróbujesz mnie zagiąć, patrz jak sam piszesz.... albo ściągnij dodatek do Mozilli.

użytkownik usunięty
KONWULSATOR

Nie wykręcaj się, nędzny smarkaczu. Tu nie chodzi o literówki. Jak widzisz można napisać "wku..." i nic się nie dzieje.
Możesz się nawet onanizować do obrazku Hitlera, mnie to guzik obchodzi.
Każdy ma prawo wyrażać tu swoje opinie. Tobie się ten film podobał? Dobrze. Napisz swój komentarz. Ale ode mnie się odw...l.

.....Słucham? To ty pierwszy przywaliłeś się do mojej ortografii, zwyzywałeś mnie od bachorów, i smarkaczy, a ja w ogóle cie nie obraziłem. A teraz zgrywasz kogoś moralnie wyższego ode mnie. Nie potrafisz normalnie prowadzić rozmowy nie zniżając się do rzucania obelgami? I to że jesteś starszy ode mnie, nie czynie cię kimś lepszym, nie wywyższaj się.

Napisałem, że twoja krytyka jest błędna, zresztą nie tylko ja. więc może zacznij się w końcu zastanawiać, że coś jest nie tak, zamiast ciągle iść w zaparte.

użytkownik usunięty
KONWULSATOR

Dobrze, na spokojnie:
Gdybyś w swoim pierwszym poście napisał cos w stylu "nie zgadzam się" albo "mam inne zdanie", to ta rozmowa byłaby inna. Ale jeśli ktoś z góry zakłada, że ja (cytuję) "nie mam zielonego pojęcia o historii", to co Ty człowieku oczekujesz? Kulturalnej wymiany zdań?
Ja wyraziłem swoje zdanie. Masz inne? Dobrze. To podaj jakies argumenty, jakieś fakty. Ale nie zaczynaj od "nie masz pojęcia", "nie znasz się" itd.
Tym bardziej, że ja NIC nie pisałem o historii, tylko o tym, że sposób realizacji filmu się nie podobał. W końcu jesteśmy na forum filmowym a nie historycznym.
Pozdrawiam

No dobra koniec rozmowy.

użytkownik usunięty
KONWULSATOR

No wreszcie.

użytkownik usunięty

Po co się wypowiadasz o aktorstwie, skoro masz o tym znikome pojęcie?

użytkownik usunięty

Dlaczego się wypowiadam?
Bo każdy, zarówno ten który ma jak i ten który nie ma pojęcia o aktorstwie, ma prawo wypowiadać na tym forum swoje zdanie. Jest to forum dla wszystkich, czyli również dla takich niedouczonych prostaków jak ja. Pewnie są fora dla takich specjalistów jak Ty, o których takie prymityw jak ja nawet nie mają pojęcia, że istnieją.
Wypowiedziałem tylko swoje zdanie. Jeśli Ci się nie podoba, napisz swoje. Naucz mnie trochę wyższej kultury aktorstwa. Bardzo proszę.
Jeśli jednak nie masz ochotę takiego prostaka jak mnie oświecić swoją wiedzą... to po co Ty do mnie piszesz?

użytkownik usunięty

Może po prostu gadki o słabym aktorstwie bez pokrycia zaczynają irytować specjalistów, bo Ganz jest geniuszem.

"Taki "Hitler" w wykonaniu Ganza to co najywżej żałosny prowokator a nie dyktator III Rzeszy." - A co jeśli pod koniec wojny tak właśnie wyglądał?

użytkownik usunięty

Aha, rozumiem, że jesteś "specjalistą";)
Wiesz, jest to typowy argument "siły". Tak na zasadzie: "Ja jestem specjalistą, więc muszę mieć rację". Żałosne.
Szkoda mi czasu na dalszą rozmowę z kimś, kto się w ten sposób wywyższa. Gdybym poczuł chociaż szczyptę ironii w Twoim poście, to uznałbym to za ciekawe poczucie humoru. Ale pewnie brakuje Ci dystansu do samego siebie, "specjalisto";)
Filmy nie są robione dla "specjalistów", tylko dla przeciętnego widza, np. dla takich jak ja. I mam prawo mieć swoje odczucia. Ale może w naszej ukochanej Polskolandii już nie wolno mieć swojego zdania. No chyba, że się jest takim "specjalistą" jak Ty:)

użytkownik usunięty

"Gdybym poczuł chociaż szczyptę ironii w Twoim poście, to uznałbym to za ciekawe poczucie humoru."

Nie moja wina, że nie poczułeś.

użytkownik usunięty

W takim razie zwracam honor.
Pragnę jednak zauważyć, że z Twojej strony nie padły żadne argumenty. Ale może uznałeś, że nie warto dyskutować z kimś, kto nie docenia "genialną" grę aktorską Ganza.
Miłej nocy.

użytkownik usunięty

Jakie argumenty? Aktorstwa nie ocenia się subiektywnie, Ganz ma wybitną ekspresje, po prostu. Nie widzisz tego - nie ma o czym gadać. Zarzut, że nie oddał postaci Adolfa jak w czasach, gdy się dobierał do władzy jest zaiste zabawny.

ocenił(a) film na 9

Dokładnie, szkoda że nikt tego nie potrafi zrozumieć a w szczególności koleżanki z forum naszego ulubionego aktora.

użytkownik usunięty
Hascosept

8/10? Znawcy kina... :)

ocenił(a) film na 9

8/10 to wysoka ocena u mnie , ogladalem dawno i wiem ze cos mi tam nie pasilo do konca

użytkownik usunięty

To fajnie, że Cię mogłem rozbawić, "specjalisto".
Ganz nie ma żadnej ekspresji - po prostu. Jak zresztą 99% aktorów niemieckich. Ale pewnie masz kompleks "małego Polaka". Jak Niemiec pierdnie to Ty pewnie słyszysz symfonię, bo masz "specjalny" słuch. Życzę zatem powodzenia w dalszym podliyzwaniu się niemieckim "Panom".

użytkownik usunięty

Mhm, nie wiem co ma kraj produkcji do tego, ale ok.

użytkownik usunięty

Co ma kraj produkcji do tego?
Czyli mam rozumieć, że według Ciebie, "specjalisto", nie ma różnić między kinematografią francuską a hiszpańską? Między niemiecką a czeską? Między polską a rosyjską? Rozumiem, że "specjalista" nie dostrzega kulturowych różnić krajowych ale za to dostrzega "geniusz" Ganza?
Wyborne!
Do widzenia, "specjalisto"... albo nie, moment! Dla Ciebie oczywiście w języku "Panów":
Auf Wiedersehen, "Spezialist"!

użytkownik usunięty

Miałem ograniczać inwektywy, ale... Jaki ty jesteś biedny umysłowo :D

użytkownik usunięty

Oczywiście, że jestem "biedny umysłowo".
Gdybym był mądrzejszy to bym się z takimi marnymi ludźmi jak Ty w ogóle nie wdawał w rozmowę;)

użytkownik usunięty

A dobra ludzie... przekonaliście mnie. Zamiast 3 daje 1.

użytkownik usunięty

Żałosne...

użytkownik usunięty

Podnieciła Cię "Elza"?

użytkownik usunięty

A Ciebie "Tajemnica Brokeback Mountain" ?

użytkownik usunięty

Tak, owszem. Piękny film o miłości. Nie przeszkadzało mi bynajmniej to, że są chłopami.

No to jak to jest z Tobą i "Elzą"? Lubisz ten typ kobiety?

ocenił(a) film na 7

Zapodaj jakiś przykład świetnej kreacji człowieka na skraju załamania, porównamy.

użytkownik usunięty
jeti

Może w to nie uwierzysz, ale ja bym bardzo chętnie wymienił swoje wrażenia na temat różnych filmów.
Ale akurat z Tobą nie wiem czy to ma sens, bo z góry uznałeś mnie za człowieka głupszego od siebie. No bo człowiek nie mający (cytuję) "pojęcia o historii" jest człowiekiem bezspornie głupim.
Z tego powodu, wybacz, nie mam zamiaru podawać przykładów. Albowiem to "porównanie" nie było bym porównaniem kunsztu aktorskiego albo naszych subiektywnych wrażeń, lecz porównaniem mojej głupoty z Twoją inteligencją. Co bym nie napisał, i tak napiszesz, że ja "nie mam pojęcia".
Na takie coś szkoda mi czasu. To już wolę ograniczyć się do trollowania. Niestety, na filmwebie okazuje się to być bardziej racjonalny wybór;)
Pozdrawiam Cię, jeti

ocenił(a) film na 7

Pozdrawiam obrażalskiego;-)

użytkownik usunięty
jeti

Ja również prostaczka;)

No dobra wracamy do rozmowy. Miałem już zostawić ten wątek, ale kiedy widzę kolejnych ludzi podzielających moje zdanie, i ciebie bredzącego jakieś nacjonalistyczne bzdury, o wyższości polaków nad Niemcami, to nie wytrzymuje.

''Ganz nie ma żadnej ekspresji - po prostu. Jak zresztą 99% aktorów niemieckich''

Rozumiem że obejrzałeś każdy Niemiecki Film ( i każdy zagraniczny film z Niemieckimi aktorami) że wydajesz takie rozległe opinie. To tylko potwierdza moje przypuszczenie, że nie wiesz co piszesz. Chciałeś zabłysnąć swoją rozległą wiedza o kinematografii. Niestety nie wyszło.

''Życzę zatem powodzenia w dalszym podlizywaniu się niemieckim "Panom".

No to wszystko jasne. Rozumiem że jesteś jednym z tych Nacjonalistycznych tobołów, którzy na Allegro w opisie dają: ''Nie sprzedaje Niemcom i Rosjanom''. Pewnie masz negatywne zdanie o każdym Niemieckim filmie, skoro tak słabo oceniasz ich aktorów, i w ogóle cały kraj. Jeśli przyszedłeś tutaj wyładowywać swoje emocje, i lansować jakieś chore teorie, to zdecydowanie nie trafiłeś na odpowiednia stronę.

''To już wolę ograniczyć się do trollowania''

A czy w ogóle robiłeś tu cokolwiek innego? Twój post, porostu błaga o agresywną odpowiedź, daleko w nim od obiektywnej oceny filmu i aktorstwa. Pisanie że kobieta mogła by lepiej zagrać Hitlera to porostu czysta kpina. Od początku szukałeś zaczepki, uparcie i natarczywie odpowiadałeś na każdy post, obrażając i wyśmiewając. Nie docierają do ciebie opinie innych. Ty nie chcesz wyrazić zdania o filmie, chcesz porostu dobrze się bawić gnojąc film, i śmiać się z tych którzy maja odmienną opinie. Wszystko co było napisane przeze mnie i jetiego, to w 100% prawda. Nie masz pojęcia o historii. Gdybyś miał, wiedział byś że zachowania Hitlera pod koniec jego życia, bardzo przypominają te, które wiernie odwzorował Ganz w tym filmie. W ogóle widać że twój post był sklecony na prędko, byle by tylko sprowokować. Niestety Jeti, i ja nieopatrznie wpadliśmy w twoja zasadzkę. Podejrzewaliśmy że będziemy mogli normalnie polemizować, i wytłumaczyć ci dlaczego się z tobą nie zgadzamy.

Niestety, myliliśmy się.



użytkownik usunięty
KONWULSATOR

1. Nie uważam, że Niemcy są gorsi od Polaków. Nigdzie to nie napisałem. Jeśli nie wyczuwasz ironii, to już niestety świadczy to źle o Tobie... nie o mnie.
2. Mój pierwszy post nie był trollowaniem. I nie był też zbytnio złośliwy, raczej ironiczny. Po prostu wyraziłem w nim moje odczucia po seansie. Jest moim zdaniem kolejna niemiecka próba leczenia swojego kompleksu Hitlera. A to, że Niemcy aż po dzień dzisiejszy leczą się z tego "kompleksu" jest kwestią bezsporną.
3. Nie będę Ci udowadniał, że znam się na historii. Nie mam takiej potrzeby.
4. Jeśli Cię osobiście obraziłem jakimś wcześniejszym tekstem, to przepraszam.

5. Mylisz się: NIE wracamy do rozmowy;)
Adios

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones