Jako ojciec wielu dzieci nie mam zgody. Nie da się w imię Adolfa zabić swoich dzieci.
Ale te dzieci i tak już nie miały przyszłości. Sowieci rozprawiliby się z nimi znacznie brutalniej.
Mnie osobiście akurat, ten fakt z historii (otrucie dzieci Goebelsów) bulwersuje najmniej.