Film bardzo mi się spodobał. Ciekawa fabuła, trzyma w napięciu i ogólnie fajnie. Jest tylko kilka nie dociągnięć. Główny aktor prawie nigdy nie przeładowuje broni ( ma milion naboi ). Cienkie jest także to, że stoi wkoło niego 10 wrogów, a on się uwalnia i wszyscy leżą martwi. Tak wiem kino akcji rządzi się takim prawami, ale od czasu do czasu mógłby przeładować tą broń i mogłoby być tych facetów 5 mniej. Ale ogólnie tak jak już mówiłam film mi się bardzo podoba i wary jest oglądnięcia :)