Najgłupszy film, jaki widziałam w ciągu ostatniego półrocza. Niekwestionowana palma pierwszeństwa. Ale dla Liama mogę obejrzeć nawet TV market. Choć do teraz się dziwię, że głównej roli nie przyjął Steven Seagal. Był na urlopie?
Wszyscy w komentarzach narzekają. Skoro ten film jest taki beznadziejny, to czemu ma kwalifikację "bardzo dobry" i 7,8 punktów?...
Może dlatego, że film nie jest beznadziejny, bo jest zrealizowany bardzo dobrze. Po prostu ten gatunek tak ma, że od oglądania można dostać, hm, mózgowych mikrouszkodzeń. Bohater rozpirza wszystko i wszystkich niczym maszyna, łapie pociski w locie zębami, a porwana córeczka natychmiast po uwolnieniu z rąk oprawców jest skłonna zostać księżniczką popu. WTF have I just seen... Ale w swojej klasie film jest niewątpliwie bardzo dobry, dlatego zgadzam się z oceną na filmwebie, bo filmy należy oceniać w obrębie gatunku, a nie całej kinematografii ever, i wtedy to jest sprawiedliwa ocena :).
nie sluchajcie jej film jest super! zachecam do ogladania bajek z lalką barbie w roli głównej i nie hejtować dobrych produkcji
Jak byś nie wiedział na tym polega dzisiejsze kino akcji czyli od jakichś 15 lat może mniej