Lubię takie filmy, Akcja praktycznie bez przerwy, , lubie takich gości a'la Rambo, ,ktòrzy w pojedynek całą armię mogą unicestwić, (lekka ironia), ale dlaczego jego córka nawet nie wspomniała o swojej koleżance która wyciągnęła ją na niedoszle wojaże za U2, , wogòle się nią nie martwiła, a ćialo Amandy to co? ? Może nawet bym dał 9, tylko zapomnieli o Amandzie,
Dobra idę na Krzyżowy ogień z Van Dammem.
Dobrze piszesz Paulo. Dawno nie oglądałem takiego filmu. Bez zbędnych efektów specjalnych, trzymające w napięciu kino akcji. A ten Krzyżowy ogień polecasz?
No właśnie, zmiana scenariusza :) nie udało mi się obejrzeć tego ogńia, a ty Oglądałeś?kontem oka, udało mi się zobaczyć początek chwilkę, powiem szczerze nie zapowiadało to się dobrze.
Zgadzam się, po tym gatunku nie oczekuję głębi czy wyjaśniania dlaczego główny superhero nie ma na koniec szeregu spraw o pobicia, zabójstwa, zniszczenie mienia, kradzieże samochodów, zakłócanie porządku itp. ;) jednak wątek Amandy został potraktowany jak wątek jednego z kilkudziesięciu zbirów-przeszkadzajek, którzy zabawili na ekranie przez średnio 3 sekundy dostawania oklepu ;) Ani nie ma nic o jej rodzinie, ani choćby jednozdaniowej wzmianki na koniec, sielanka i kurs śpiewania :] Rozumiem dlaczego ją uśmiercili, gdyby żyła, to musiałby ją też ratować co mogło spowolnić akcję, głupio było też całkiem zostawić jej los niewyjaśnionym, ale mogli dać chociaż z 15-30 sekund o tym jak Bryan powiadamia kogokolwiek czy wzywa jakieś służby medyczne. No cóż, można by tu jeszcze oczywiście wiele takich przyczepników znaleźć, ale jak wspomniałem na poczatku, po tego typu filmach nie oczekuję wyjaśniania każdego drobnego szczegółu, to nie Ojciec Chrzestny. Natomiast jak na ten gatunek produkcja zrealizowana bardzo sprawnie, wciąga od samego początku, w ogóle początek w tym filmie to bym ocenił nawet na 8, (później w końcówce trochę za bardzo stylem Seagala zalatuje ;)) i w kilku miejscach nawet potrafi zaskoczyć. Podobała mi się również dopracowana scenografia co w tzw. kinie akcji nie zawsze jest regułą, zwłaszcza melina tych albańskich rzezimieszków, sam ich dobór i charakteryzacja też genialna, za same gęby można dać 8 lat bezwględnej paki ;)