Dawno nie widziałem tak świetnego kina akcji, tak się złożyło, że w ten sam dzień oglądałem "Wanted" i to co zobaczyłem było straszne w porównaniu do "Taken". Rozumiem, że oba filmy mają trochę inną tematykę, ale porównanie tych filmów pokazuje jakie bajki i bezsensowe filmy kręcą czasami amerykanie. W zalewie ostatnich filmów typu Hancock, Ironman, Wanted itp itd aż miło było oglądnąć prawdziwe kino sensacyjne, bez latających superbohaterów i super efektów specjalnych. Jeśli lubiłeś stare filmy z segalem, gdzie było sporo akcji, walki i pościgów ten film przypadnie Ci do gustu. Moim zdaniem jak narazie to najlepszy film ackji w 2008.