trzyma w napięciu w zasadzie od pierwszych minut, nie ma jakiegoś nudnego wstępu i
śmiesznych opowiastek. Od razu zaczyna się akcja, miałam obejrzeć tylko początek w przerwie, a
okazało się, że nie mogłam się oderwać. Film bardzo prawdziwy, nie tylko o tym jak piorą się po
mordach i strzelają, ale też o sile i bezwzględności miłości ojca do córki, idzie po nią dosłownie
po trupach do celu. Nie jest to jakieś strasznie patetyczne i wymyślne jak w 'Commando' o
podobnej fabule, nie jest takie "sztuczne". Świetnie się ogląda, ciągle coś się dzieje, nie ma
zbędnych dłużyzn, akcja goni akcję, film trwa dokładnie tyle, ile powinien. Parafrazując osła ze
Shreka- podoba mi się ten film. To naprawdę dobry film!
Gorąco polecam!