Żeby tylko sceny walki były problemem to nie było by tak źle, poczuł bym się jak na filmie z początku lat 90-tych, ale tu jest znacznie gorzej. Film od pierwszych scen dosłownie odrzuca, jest sztuczny, wtórny, przewidywalny, dialogi są po prostu tragiczne, a główni bohaterowie nie budzą sympatii. Wręcz przeciwnie, takich jak oni to omijać szerokim łukiem.

oj wy dwa cwele co wy nie powiecie. Dialogi sztuczne? Ja je bIe tosz ty chyba nawet nie umiesz angielskiego albo poprostu miałeś jakieś dupiate napisy. Wracajcie obaj do speluny na piwo bo o rozrywce filmowej nie macie pojecia. Czepiacie sie wszystkiego..ehhh polaczki...

zgadzam się:) z Tobą. Przedmówcy się nie znają, i tyle, poza tym chamstwem jest, że w pierwszym zdaniu (ktore widac w liscie tematów) autor pisze ze postac wszystkich zabija. Autor tematu po prostu jest zadłużony intelektualnie. I tyle

Jak patrze jaki poziom reprezentują sobą zwolennicy tego filmu utwierdziłem się tylko w przekonaniu że moja opinia na jego temat jest słuszna, ale dzięki za te komentarze, dawno się tak nie uśmiałem.

Sarin - jeśli cały film jest sztuczny to rzeczą naturalną jest że i dialogi takimi właśnie są. Prosty przykład z początku, gdy jeszcze w miarę uważnie oglądałem: tatuś przyłazi na urodziny, ochrona robi mu problemy jakby wyglądał na taliba, zachowanie matki jej chamskie i przerysowane do bólu, kochana córcia przyjmuje prezent z radością ale zaraz biegnie do konika - zachowanie pustej ścierki, za co on ją kurwa kocha? I nie nazywaj mnie polaczkiem, nie lecz na mnie swoich kompleksów.

Tristan266333 - jedyne napięcie w jakim trzymał mnie ten film to powstrzymywanie się od zwymiotowania. Jeśli uważasz że nie jest wtórny to znaczy że niewiele widziałeś, a jeśli nie był dla ciebie przewidywalny - dla mnie był i to bardzo - to wybacz ale z logiką u ciebie cienko.

Jeśli ktoś tu jest "zadłużony intelektualnie" to właśnie ty Vendetta, bo używanie argumentu że "sie nie znacie" świadczy o tobie najlepiej.

To by było na tyle, nie odpisujcie najlepiej bo ja i tak nie mam zamiaru tracić więcej czasu na forum poświęcone temu chujowemu filmowi

Całkowicie się zgadzam. Przyznam że jeszcze z początku film mnie trochę wkręcił, po porwaniu zrobiło się interesująco.. ale jak kuchwa później zobaczyłem te standardowe 1 dobry na 50ciu złych i wszystkich wykańcza bez problemu to ja dziękuje. Już nie wspomnę o dialogach i grze ojczulka które momentami były jak dla mnie strasznie denne.. Man on fire jest sto razy lepszy a ma notę 8,1... przecież to nie zasługuje na więcej niż 6/10!

to film akcji więc dialogów nie ma co się czepiac a co do samej oceny zgadzam się film nie zasługuje nawet na 7 gwiazdek

Gunnar się nie przejmuj takimi komentami ;)
Zawsze komuś może się podobać/nie podobać film ale żeby o nim dysktutować to potrzebne są:
1. tkzw. poziom (np. intelekt na poziomie chociaż minimum, niezła znajomość języka polskiego)
2. argumenty

Tamci Twoi przedmówcy nie mają nic z tych dwóch punktów.Więc takich ludzi trzeba zlewać tutaj.

PS: Nie widziałem tego filmu więc się nie wypowiadam na jego temat.Widziałem za to trailer w kinie ,a jak trailer nie zachwyca i widać na pierwszy rzut oka co to będzie to już dobrze nie jest. Nie obejrze tego filmu w kinie, widzę że nie ma sensu.

ty za to dysponujesz intelektem na poziomie cocker spaniela

Po jaka cholere wypowiadasz się odnośnie filmu którego nie widziałeś , czyżby chcesz błysnąć swoim wyrafinowanym intelektem na poziomie wyższym niż minimum? Zlewać to trzeba takich cwaniaczków jak ty którzy nic sobą nie reprezentują chociaż myślą że jest inaczej.

Jeśli chodzi o film to jest to naprawdę dobre kino akcji godne polecenia.

Jakbyś nie zauważył to właśnie się nie wypowiedziałem na temat tego filmu... poza tym z takimi typami właśnie jak Ty i poprzednik nie ma sensu dyskutować, bo jeśli twierdzisz , że ktoś tam sobą nic nie reprezentuje po tym tylko co napisałem post wyżej to... bez komentarza, bo bym musiał Ci naciupać.

a ja wam powiem nie przejmujcie się tym Flagellum_Dei , bo to jest smutne ale na tym forum jest coraz więcej trolii pokroju tego Typa którzy za wszelką cenę starają się podbudować swoja mizerną samoocenę.Won do nory.


Do tych co jeszcze nie widzieli , naprawdę warto udać się do kina na ten film i nie przejmujcie sie komentarzami tych trolii bo im zawsze cos nie pasuje.

Poziom? Używanie przez gunnera słów typu "kurwa" nazywasz poziomem?
W takim razie cieszę się, że ja nie trzymam poziomu.

Jak dla mnie film swietny. Rewelacyjny jak dla mnie jesli chodzi o sobote wieczor.
Duzo od niego nie oczekiwalem. Po ciezkiej pracy taki film jest dobra alternatywa do zapomnienia na chwile o otaczajacym cie swiecie.
mowie to nie z punktu widzenia wysmakowanego znawcy filmu, dla ktorego kazdy film wajdy jest wielkim duchowym przezyciem ktore daje mu do myslenia na kolejny tydzien.
Jako zwykly Kowalski film jest godny obejrzenia.

Dodam trzy grosze od siebie. Brawo Gunnar. Rzeczowy komentarz. ja ocenilem film na 7,5 jako dobre kino akcji, ale nic poza tym. Film ten soba nic nie reprezentuje, zwykla czyscuitka rozrywka bez zbednego angazowania szarych komorek. Poza tym sadze tez iz poziom niektorych komentarzy dorownuje poziomem 'ogrow' udajacych sie do kina, ze swoimi polowkami (mowie i o jednych i drugich) mlaskajacych oblescie nachos czy wpieprzajacych smierdzacy popcorn, do tego komentujac swojej polowce film (nie wiem czy im czytaja czy tlumacza, bo moze ktores z nich jest zbyt tepe), siorbiac coca-cole lub piwo (hmmm czyzby w domu nie moznaby sie napic?). Poziom widzow .... zenua...