Oglądam go chyba trzeci raz i coraz bardziej mi się podoba. Fajny klimat, dobry scenariusz, zapada w pamięć. Niezły kolega gliniarz, braciszek instruktor karate, ojciec i matka i ich odwieczna rywalizacja "kto bardziej" ... nawet o to kto załatwił trumnę dla syna