Mianowicie rezonans magnetyczny. Najnowsza aparatura potrafi wskazać kiedy mózg kłamie, a kiedy mówi prawdę. Wystarczy zadać oskarżonemu zarzuty i po sprawie. Jedyna kwestia do rozstrzygnięcia to wysokość kary.
To krok w kierunku świata z "Raportu mniejszości". A ludzie się różnią choćby poziomem zakłamania i doświadczeniem w tej dziedzinie. Z pewnością bigamista posiadający dwie rodziny musi panować nad tym, aby nie pomylić imion czy faktów, o których ktoś wie lub nie powinien wiedzieć. Człowiek taki jest równie dobrze przygotowany jak agent MI5, aby okłamać maszynę, która tylko tyle umie co jej programista przewidział.
Poza tym pomysł ten przetestowano w "Pogromcach mitów" i Grantowi Imaharze udało się oszukać.
ci chodzi o wariograf czy rezonans magnetyczny, jeśli o rezonans to z którego roku ten odcinek, bo ja mówię o nowościach
nie pytam kiedy widziałeś tylko z którego roku był, ja w piątek ogladałem Druzynę A, ale to nie znaczy że tenże odcinek powstał w 2013,
konkrety :)
a ja czytałem o tym nie więcej niż pół roku temu w aktualnym szanowanym naukowo czasopiśmie
6 lat to wieczność jeżeli chodzi o taka technologię
żaden człowiek nie zmieni zachwania swojego móżgu, ciało może kłamac i się powstrzymywac od odruchów mózg natomiast kłamać nie potrafii
Technologia to jedno, znajomość właściwości ludzkiego mózgu to drugie. Metody badawcze z użyciem urządzeń bazują albo na ocenie zero/jedynkowej, albo porównywaniu wyniku do jakiegoś wzorca. Mózg jednak jest analogowy, a budowa połączeń neuronów niepowtarzalna. Nawet ścisła lokalizacja i wielkość wyspecjalizowanych ośrodków nie jest u każdego człowieka taka sama. Mózg potrafi więcej niż wiemy, twierdzenie że czegoś nie potrafi to arogancja. Podobno niektórzy jogini potrafią siłą woli kontrolować pracę serca, a podlega ona pniowi mózgu...
jak kłamiesz to używasz wyobraźni, jak mówisz prawdę to opierasz się na wspomnieniach
w mózgu ośrodki odpowiedzialne za pamięć i wyobraźnię leżą daleko od siebie, dlatego bez problemu można się zorientowac czy osoba kłamie czy mówi prawde
nie tylko jogini, każdy o ile wystarczy mu chęci, bo trening zapewnie bardzo flustrujacy i długi, może się tego nauczyć
u kazdego człowieka najważniejsze ośrodki ( typu pamięć, wyobrażnia, mowa, itp.) są w tych samych obszarach co u innych
"jak kłamiesz to używasz wyobraźni, jak mówisz prawdę to opierasz się na wspomnieniach"
Nie wiem skąd takie wnioski. Większość osób opowiadając kolejny raz tę samą historię w delikatny sposób ją modyfikuje, potem pamiętają już nie wydarzenie, ale ostatnią wersję opowieści. Finalnie rozbieżność może być duża, czy to jest kłamstwo? Na tej właściwości umysłu bazuje szkolenie szpiegów w opanowywaniu tzw. legendy - powtarzanie wielokrotne.
Poza tym przekłamania mogą wystąpić przy przeniesieniu informacji z pamięci krótkotrwałej do zwykłej. Widziałem niedawno film dokumentalny, w którym przeprowadzono doświadczenie na grupie przechodniów. Między nimi kręcili się aktorzy - jeden w krzykliwym ubraniu, drugi niepozorny, który dopuścił się kradzieży zuchwałej i zbiegł. Następnie zainscenizowano przyjazd policji i przesłuchano świadków. Spora część jako sprawcę wskazała tego, którego zapamiętali z powodu ubioru. Im więcej na ten temat rozmawiali, tym bardziej utwierdzali się w prawdziwości swoich obserwacji. Czy świadkowie kłamali?
"u kazdego człowieka najważniejsze ośrodki ( typu pamięć, wyobrażnia, mowa, itp.) są w tych samych obszarach co u innych"
Uszkodzenia mózgu nie są wcale takie rzadkie. Wypadki czy udary wyłączają część kory mózgowej, ale często rehabilitacja przywraca funkcje. Mózg jest nadmiarowy i w pewnym zakresie może się przeorganizować. Żyją ponadto ludzie po resekcji jednej półkuli mózgowej i z ograniczeniami, ale funkcjonują. Do tego dochodzą sawanci, których umysły są zagadką, a badanie MRI pokazuje aktywność mózgu w nieoczekiwanych miejscach.
Obawiam się, że nasza dyskusja nie ma sensu. Moja znajomość tematu jest powierzchowna i wynika z filmów dokumentalnych. W Twoim przypadku niezmącona pewność reprezentowanego poglądu też nie wynika z własnych badań, tylko źródeł którym ufasz. A nauka jest dynamiczna...
Pozdrawiam
Przepraszam, ale nie mam czasu tego czytać, może i masz racje może i nie (nie wiem na czym się opierasz), ja podzieliłem się tylko wiedzą zdobytą z czasopisma popularnonaukowego. Według mnie wiedza ta nie podlega dyskusji, jak chcesz porównać to ze swoimi teoriami, polecam "Świat wiedzy" lub poszukaj coś w internecie.
Cześć.
jezu, zalogowałem się specjalnie, zeby napisać, jak małym człowieczkiem jesteś. koleś cię zjadł w merytoryczynej dyskusji, zupełnie nie miałeś opowiedzi i argumentów, żeby jakkolwiek się do tego odnieść, więc napisałeś... że nie masz czasu tego czytać O_O
spotkałem wielu arognackich głupców w internecie, ale ty swoją ignorancją przebiłeś... wszystkich. wow. gratulacje.
"Według mnie wiedza ta nie podlega dyskusji, jak chcesz porównać to ze swoimi teoriami, polecam "Świat wiedzy" lub poszukaj coś w internecie. "
- gdybyś nie pisał tego na serio, to można by się było nawet uśmiechnąć, ale spłodziłeś opus magnum internetowej głupoty :D szacunek, naprawdę :D
to nie moje teorie tylko własnie świata wiedzy, jakby były moje to bym ich bronił i kontynuował tę czasochłonną dyskusję, a tak nie widze powodu napisałem co wiedziałem i tyle
Ja jeszcze dodam, że istnieje dość ciekawa teoria, która mówi o tym, że neurony mózgu mogą posiadać komunikację kwantową na dowolna odległość, dzięki czemu nie muszą zawsze komunikować się przy pomocy synaps. To wyjaśniałoby wiele zjawisk zachodzących w mózgu, które wykraczają poza konkretne półkule, czy obszary.
chcesz kraj bez procesów prosze bardzo np. kuba , kraje arabskie gdzie władza w większości nie istnieje i na dodatek wyżej postawieni wymierzają kary bez udowodnienia winy, a myśle że wiesz że wszystkie te arabusy to dzikusy.