Film dobry, do samego końca nie wiadomo kto jest mordercą, a na końcu kompletny szok. Lubię takie filmy :) Ale jedno zastrzeżenie mam do tytułu który od razu zdradza jaki będzie wyrok sądu.. Gdyby nie tytuł byłaby jeszcze jedna niewiadoma...

Swietny dramat sadowy z morderstwem w tle. Nie bardzo jednak rozumiem zalozen producentow zdradzajacych czesc fabuly tytulem. Ogladaloby sie jeszcze lepiej bez tej informacji.
Ford jako przyparty do muru prawnik i maz - rewelacja, tylko ta fryzura, jedna z najgorszych w historii kina (obok Costnera w "Bodyguard").

To tylko takie błyskawiczne streszczenie, na wypadek gdy ktoś nie zdecyduje się oglądać.

Dlaczego ten film nie został zakwalifikowany jako dramat sądowy?! Bo kopiujemy gatunki z IMDB a tam nie ma takiego gatunku? Ok, ale na Filmwebie jest i proszę nie robić fikcji z wyszukiwarki wg gatunków

No rewelacyjny to może nie. Jak można prokuratora odsuniętego od funkcji wpuszczać na
miejsce zbrodni, której rzekomo się dopuścił? Poza tym naiwne jest to, że zostawiła
zakrwawiony młotek w piwnicy, skoro sama o narzędziu mordu wspominała w czasie
rewizji, wyrażając swoje obawy, że będą go szukać (już po tym...

stuprocentowa blondynka o fantastycznej figurze.

Ciało jak ze "Słonecznego patrolu".

Recenzja z teleman.pl ;-)))

Z niezwykłą,bardzo wyważoną i stonowaną rolą Harrisona Forda. Zresztą wszyscy aktorzy (i aktorki) w tym filmie grają rewelacyjnie. Perfekcyjnie nakręcony i zainscenizowany,z klimatem,tajemnicą,suspensem. Jeden z najlepszych filmów Alana J. Pakuli. I pomyśleć,że nie tylko kiedyś takie filmy były na porządku...

Prawie przez cały film ma minę zbitego psa.

Bez niej ten film nie byłby tym, czym jest. Niesamowicie klimatyczna, z bardzo ciekawie wykorzystaną elektroniką, idealnie pasująca do filmu. Niezwykła, piękna i mroczna zarazem kompozycja.

Oglądałam film wiele lat temu i znów wróciłam do niego, mimo, że pamiętałam, kto zabił. Ale świetnie ogląda się rozwój akcji, w szczególności sceny w sądzie. W ogóle nie miałam wrażenia, że to taki juz stary film.

Mam prośbę czy mógłby mi ktoś napisac jaki tytuł nosi ksiązka na podstawie której zostal nakręcony ten film i kto ją napisał. Będę wdzięczna za odpowiedz ;]

sprawa sądowa niemal jako pretekst do ukazania kryzysu małżeńskiego, którego zdrada męża była sygnałem, śmierć kochanki desperacką próbą powrotu do normalności, zaś sam proces drogą przez mękę ponownego ustalania jej współrzędnych

Całkiem udane połączenie dramatu sądowego z kryminałem. I o ile rozgrywka sądowa nie jest jakoś szczególnie oryginalna, skupia jednak na sobie uwagę widza, przede wszystkim dzięki roli Raula Julii.
Film jednak pozostaje w pamięci głównie dzięki zagadce kryminalnej: tutaj twórcy wielokrotnie zwodzą widza, podrzucając...

niezły kryminał, szału nie robi i czasami się ciągnął, ale za to finał ciekawy

Bardzo dobry film, o tematyce sądowej. Wartka akcja i na prawde swietne, zaskakujące zaskoczenie. Świetna kreacja Forda, który najlepiej wypada własnie w filmacvh reżyserii Pakuly.