Polskie wydanie DVD tego czegoś to zwykłe oszustwo. Nie chodzi mi tylko o to, że Morgana Freemana jest w tym filmie cholernie mało (on jest głównie na okładce), ale sam film to totalna kaszana, jest zabójczo nudny, nic się w nim nie dzieje, to nie jest żaden kryminał ani kino akcji. Za takie akcje to do kryminału powinni wsadzić twórców tego tworu.