gorzej, że to nijak ma się do VHS. W ogóle w tej serii wykorzystanie tytułu "VHS" jest strasznie
naciągane. Powinni zacząć od przeniesienia akcji do lat 80 tych.
No tak, ale zawartość tych taśm jest vhsowa nieco na siłę. Tzn w niektórych segmentach. O ile dobrze pamiętam, akcja 1 części, czyli głównego segmentu nie dzieje się za czasów kamer video. Ale masz rację - czepiam się. Natomiast w części III mają kręcić telefonami i tu już nie jest to czepianie się.