Film naprawdę świetny - niewiarygodny. Fabuła jest ciekawa, aktorzy nawet dobrzy plus Hirata, świetna muzyka i bardzo dobre efekty specjalne. Oglądałem ten obraz z dużym zaciekawieniem, naprawdę mnie wciągnął. Wogóle nie nudził, nie wiem co za brednie, ktoś wypisał, ze jest nudny i Varan pojawia się kilka razy. Film jest bardzo ciekawy, a Varan jest Non Stop na ekranie. Ten film można śmiało postawić koło takich filmów jak Gojira, Rodan czy Mysterianie. 7/10
Kto napisał rok produkcji 1962 ??? Varan jest z 58 !
To nie jest pomyłka. W 1962 powstała amerykańska wersja Varana (skrócona o kilkanaście minut) i ma osobna stronę podobnie jak Godzilla: King of the Monsters. Japońska wersja Varana z 1958 roku jest tutaj zatytułowana Daikaijû Baran i jest w bazie filmwebu
http://www.filmweb.pl/film/Daikaij%C3%BB+Baran-1958-138319
Faktycznie, masz racje. Ale to wprowadza niepotrzebne zamieszanie. To tak mało znany film, że można był zostać przy jednej wersji. Z resztą dlaczego tylko dla Godzilli i Varana zrobili po dwie strony? Każdy film kaiju miał dwie wersje i niektóre jeszcze bardziej przerobione były...
Tytuł Varan the Unbelievable jest tylko pod filmem z 1962. Wydaje mi się, że część użytkowników mogła głosować na nie tę wersję filmu, którą oglądała ponieważ lepiej dostępna jest japońska wersja, ale podpisana jest zazwyczaj błędnie jako Varan the
Unbelievable stąd też głosy lecą na film 1962, a nie 1958.
Różnice:
An entirely new film was created, using American players for all significant dramatic scenes which now centered around an American military scientist Cmdr. James Bradley (Myron Healey) and his Japanese wife Anna conducting desalinization experiments in the salt water lake which awakened the monster. Except for the final scene, Daikaju Baran was represented only by its special effects, cut to accommodate the new script, and two or three brief incidental shots. Nothing was dubbed as there were no dialogue shots left to dub.
The entire music and sound tracks of Daikaiju Baran were replaced.
All footage showing Varan flying was removed.
In the US version the name Varan is almost never spoken. Except for one Japanese language scene, involving a military radio transmission, the monster is instead referred to as "Obaki" (from "obake", a Japanese word for "monster").
Varan's attack on Tokyo was much shorter.