Zabierając się za produkt filmowy tego typu oczekujemy rozrywki. I coś w deseń rozrywki otrzymujemy - przez pierwszych piętnaście minut. Dalej jest już słabo... Fabuła prosta a postacie prostackie - nie dość że śmiesznie sztuczne, to do tego tak pięknie śliczne i plastikowo przystojne że porzygać się można. No, ale widocznie tak już musi być w japońskiej animacji komputerowej (choć za każdym razem wznoszę ręce ku niebu i pytam: "Why?.." )
Po grafice proszę spodziewać się tego samego co w Appleseed: Ex Machina - zresztą cały film prezentuje mniej więcej ten sam poziom. Całość można polecić jedynie fanom CGI - pozostali raczej nic tu nie znajdą.
czasem akcja , czasem nuda - niestety wiecej nudy. polecic wlasnie mozna fanom wymienionych powyzej. jedyne co mi sie naj.bardz. podobalo to te zlomy - PERFERKCJA (choć malo oryginalne - bo kojarzą mi sie z Diuną)