Po seansie mam podobne odczucia... Miałem momentami wrażenie, że oglądam albo intro albo samą grę komputerową.. Jednak sam początek robi piorunujące wrażenie! Zachęcam do obejrzenia w kinie lub chociaż na projektorze + DD5.1... Po prostu cud miód!
Fabuła: do bani
Muzyka: oskar! :D (Zreszta wiadomo - Oakenfold to klasa sama w sobie - Kod dostępu sobie soundrack przesluchajcie to po prostu majstersztyk!)
obraz: 10/10
dźwięk: 10/10

takze gdyby nie ta fabula, to reszta naprawde zasluguje na pochwale...
Film do obejrzenia na 1 raz... 5/10...

A dla mnie to badziewie okrutne pod każdym względem.
Zgadzam się tylko co do początku.
Muzyka? Jaka muzyka? Oakenfold najwyraźniej pobłądził, zresztą błądzi już od dawna (Do pięt soundtrackowi "PI" nie dorasta -nie piszę że "wiadomo" - bo to jest moje zdanie)

To się nie mogę zgodzić... Muzyka jest naprawdę świetna, dobrana do treści filmu idealnie. Tematyka może trochę oklepana, ale IMO wykonanie w tym filmie wcale nie było złe. Techniki animacyjne chyba na najwyższym światowym poziomie obecnie... Mnie osobiście film się bardzo podobał i nie uważam żeby to było dno... A pomysł na gre komputerową bardzo przedni, myślę, że i wtej formie by się Vexille sprawdziło :)

W sumie pomysł z grą komputerową nie jest zły, film przepełniony jest akcją i z zamiarem oglądania filmu w którym się coś dzieje kupiłem dvd. Nie zawiodłem się, co to to nie. Nie wiem czemu autor tematu uważa inaczej. Zastanawiam się co dla niego jest filmem akcji w takim razie...

JA bym bardzo chętnie w taką grę zagrał :) Mi się tam Vexille bardzo podobało, świat bardzo ciekawy i myślę że producenci powinni w pełni wykorzystać jego potencjał, czy to przez grę właśnie (nawet zwykła strzelanka byłaby świetna!) czy przez jakieś sequele/prequele. Dużo można by wymyślić :)