Fajnie, że taka czarna wizja jest ujęta w stylu anime :) Film mi się podobał, bo odbiega od standardów bajek animowanych i pokazuje, co nas może czekać jak się nie opamiętamy :) Polecam
historia faktycznie jedyna w swoim rodzaju. Dreszczyk przechodzi po ciele jak się ogląda. Drugi raz jak człowiek się zastanowi, że to wcale nie takie niemożliwe (zwłaszcza w 2077 roku :P). Film przygniata klimatem
Film nie posiada żadnego klimatu, fabuła również nie jest oryginalna tylko powtarzalna w multum innych anime.
Jedynie co w tym filmie mogło przyciągać to krótkie walki i nic więcej.
Osgiliath88
"Wg ciebie", zapomniałeś dodać....
Fabuła powtarzalna?
Owszem parę motywów jest zerżniętych żywcem z innych filmów:
1)pustynia i klimat Mad Max
2)Czerwie zalatują nieco Duną.
Ale to są tylko motywy. Natomiast cała oś fabularna, jest aż nadto oryginalna. Do tego jakbyś się trochę zagłębił w historię, kulturę i tradycji japońskich, mógłbyś dostrzec w niej alegorię na system życia w tym pięknym kraju.
Na szczęście Japonia się zmienia i dopasowuje do reszty świata, a tym samym prawa człowieka są bardziej reflektowane.
Film oprócz genialnej oprawy audio-wizualnej jest swego rodzaju pstryczkiem w nos dla elit rządzących. (poczytaj o masowych samobójstwach nastolatków, którzy nie mieli wsparcia we własnych rodzinach lub ojców rodzin, którzy się przepracowywali na śmierć, dla wielkich korporacji).
A wtedy włącz sobie Vexille jeszcze raz, być może docenisz w nim także i treść.
Pozdrawiam wszystkich Japo-filów i fanów anime :)