Film nie jest może jakimś arcydziełem, ale naprawde mocny. Opowiada ciekawą historię Roxxy i Vincenta oraz jego brata i partnerki. Film ten wywołał u mnie silne emocje, zwłaszcza końcówka m.in. żal, smutek, złość, niesmak. Człowiek wczuwa się w tych bohaterów, przeżywa. Mocny film...mocny .
Gdyby ten film tak na mnie emocjami nie zagrał to bym ocenił dużo niżej, na plus oczywiście też Zoë Kravitz.