Film dość słaby, jeśli chodzi o aspekt humorystyczny, bardziej wciąga intryga i wątek przekrętu. Dla zabicia czasu można obejrzeć, choć nie zachwyca.

Przyznam, że nie lubię polskich komedii, bo są zwykle płytkie i równie często żenujące. Niemniej "Volta" odbiega od stereotypu, bo nie opiera się na utartych i powielanych po stokroć schematach. Majstersztyk to to nie jest, ale film ma swój charakter i to jest dużo. Biorąc pod uwagę miałkość polskiego kina tego...

Jak na mistrza komedii to „Volta” Juliusza Machulskiego niczym wielkim nie porywa czy zachwyca. Po prostu przeciętny film, który da się obejrzeć raz i raczej się do niego więcej nie wróci. Daleko mu do Vabanku, Seksmisji, Kilera czy Vinci.

Film na pewno nie jest zły,jak co po niektórzy tu piszą - niezły to najlepsze określenie do niego pasujące,film się w miarę przyjemnie ogląda,ale do starego świetnego Machulskiego to mu trochę brakuje.Trochę nierówny ten film,momentami ciekawa ta historyjka,a momentami nie trzyma tempa.Podobnie z humorem - jest kilka...

... więc oczekiwania nie były wygórowane, stąd miłe zaskoczenie

Dla mnie film bardzo przeciętny. Szkoda b nazwisko reżysera jednak zobowiązuje. Za to muzyka to jakieś stockowe dźwięki. Dramat.

Momentami nużący, samą kwintesencję Machulskiego czuć w ostatnich 15 minutach obrazu. Zaskakująco błyszczy Pazura ( przez chwilę, ale zawsze ).
Całość na słabą 5. Nic specjalnego, nic odkrywczego, chciałbym rzec, że oglądało się przyjemnie ale skłamałbym.

Film jest bardzo dobry. Dobra gra aktorska, świetne ujęcia i dźwięk. Humor inteligentny i nie każdy go chwyci, jednak szkoda że wypowiadają się tutaj tylko Ci, których śmieszą żarty o kupie i próby wrzucenia śmiesznych gagów na siłę, co ostatnio robią Polskie komedie ;) Volta to naprawdę dobry film.

a prawda leży gdzieś po środku. Mi osobiście Volta się podobał, może to nie był poziom Killera czy Vinci, ale i tak naprawdę przyjemny film. Główne role jednak robili tu Kaziu, Volta i Dycha, panie choć niby też były głównymi bohaterkami, to zepchnięte jednak na dalszy plan. No i już dawno nie miałem tak, bym nie...

Parę świetnych-śmiesznych aluzji do świata polityki i doskonałe aktorstwo: przede wszystkim Joanna Szczepkowska, ale i Żurawski, Zieliński, Braciak. To jeszcze jednak nie film, jakoś się nie klei...

Przyznam się, że ze 4 punkty odjąłem za wstawki polityczne. Nie dlatego, że są ale dlatego że są wstawione tak ordynarnie, bez polotu, bez cienia subtelności, tak jakby reżyser bał się, że ironii czy sarkazmu to już nie zrozumiemy. Nachalny placement tez pozostawia wiele do życzenia. Przynajmniej u mistrza. Po seansie...

Widziałem Gorsze Polskie Produkcje.. A ta jest Niezła było kilka śmiesznych scen.. Końcówka najbardziej się mi spodobała :)

Żałuję tylko, że nie było między nimi wątku miłosnego. Scena jak się na nią patrzył kiedy zamykała lustrem sejf piękna.

Dano nie widziałem podobnej chały i szmiry. Jeśli to jest komedia to .... Może objaśnienia co do śmiesznych momentów ? , Teraz trzeba się śmiać itd. Ja nie zauważyłem nic śmiesznego. Zauważyłem za to całą masę żenujących tekstów i infantylnych dialogów. Scenografia to jeden wielki kicz. Aktorzy grają ... nie nie grają...

Szkoda, bo szanuję reżysera i jego dorobek, ale ten film jest płytki, nijaki, bezbarwny i mało śmieszny. Zieliński i Braciak trochę podciągnęli ten seans, reszta obsady średnio wypadła. Ode mnie aż 4/10.

Machulski powraca! :) Mam nadzieję, że wyjdzie godnie, szykuje się "plot twist" w stylu Vinci. Cieszy też powrót Czarka Pazury, ale raczej w roli drugiego planu. W każdym razie, nie mogę się doczekać :3

Koneserzy dobrych trunków mawiają, że z wiekiem wina stają się lepsze i zaraz dodają, że dotyczy to tylko niektórych gatunków. Po obejrzeniu filmu "Volta" widać gołym okiem, iż owa prawda odnosi się i do reżyserów. Również tylko niektórych, choć w tym wypadku mam na myśli Juliusza Machulskiego. Napisał on,...

Film oglada się lekko, jest mily i przyswajalny w odbiorze, jednak ta cala intryga jakos nie jest szczególnie zawila i wciagajaca. Obraz z początku lekko wciąga, ale czym dalej, tym coraz nudniej, a pod koniec jest już bardzo przewidywalnie i wręcz nudno. Obsada imponujaca, jednak gra aktorska stoi już na srednim...