PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=213738}

Wódz Prusów

Herkus mantas
5,9 41
ocen
5,9 10 1 41

Wódz Prusów
powrót do forum filmu Wódz Prusów

. Jest to mało znany film. Nakręcony W czasach ZSRR przez Litwinów, (których - jak napisałem wcześniej - mylnie utożsamia się z Litwinami historycznymi). „Jest to memoriał złożony w hołdzie narodowi pruskiemu, związanemu z kulturą i językiem Litwinów, unicestwionemu przez Zakon Krzyżacki. W XIII wieku Prusowie zbuntowali się przeciwko najeźdźcy i długo paraliżowali krzyżacki pochód. Padli w śmiertelnym boju, zdobywcom zostawiając swój kraj razem z nazwą.” - tyle ich opis. Akcja filmu rozgrywa się w czasie podboju Prusów. Tytułowy bohater Herkus Mantas to naczelny wódz Prusów, schrystianizowanych ostatecznie przez zakon krzyżacki. Lud pruski zbuntował się pod przywództwem Herkusa i walczył z Krzyżakami do upadłego. Schrystianizowano ich tak dokładnie, że Prusowie zniknęli jako naród. Bardzo dobre sceny batalistyczne.

ocenił(a) film na 6
olivka_7

Dodatkowy komentarz znaleziony w sieci:

Kilka wyjaśnień historycznych. Jeżeli chodzi o dzisiejszych Litwinów, którzy zawłaszczją sobie wszystko, co związane z historią Litwy, a później Rzeczypospolitej (błędnie opatrzonej określeniem „Obojga Narodów”). To ruska (białoruska) tradycja jest tak naprawdę tradycją litewską, a dzisiejsza Białoruś – Litwą historyczną. To właściwie oczywistość, ale dzisiaj pamiętają o tym głównie historycy. Niestety, ta prawda została odgrodzona murem od rzeczywistości politycznej i nijak nie może się przebić do masowej świadomości. Gdyby to się udało, skutecznie przytemperowany zostałby nacjonalizm i szowinizm straszący dziś w Republice Litewskiej. A przecież dziedzictwo Wielkiego Księstwa Litewskiego należy się przede wszystkim Białorusi i Polsce. Nie tylko Rusini, przodkowie dzisiejszych Białorusinów i ich obecne ziemie stanowiły centrum Księstwa, również ich język współistniał wraz z językiem polskim na tym obszarze. Starożytni Litwini zostali wchłonięci i zasymilowani przez Rusinów dużo wcześniej, a ci z kolei przez Polaków i to na drodze pokojowego współistnienia; nikt nikogo nie mordował. Dzisiejsi Litwini to potomkowie Żmudzinów (nie Litwinów), a tamci z Wielkim Księstwem Litewskim mieli tyle tylko wspólnego, że stanowili jego malutką cząstkę. Wszyscy wielmoże litewscy posługiwali się językiem ruskim (nie rosyjskim), a później się spolszczyli. Dzisiejsza Litwa to dom wariatów. Podobnie jest z Ukrainą. Załączyłem bardzo dobry artykuł wyjaśniający w pewien sposób te kwestie. Jeżeli chodzi o Krzyżaków, to żeby się nie rozpisywać wyjaśnię tylko jeden streotyp, pokutujący w niedouczonych świadomościach, mianowicie, że to Konrad Mazowiecki nadał im Ziemię Chełmińską. Krzyżacy zostali do Polski nie sprowadzeni a zostali wynajęci, aby odzyskać z rąk Prusów Ziemię Chełmińską. Kilkunastu ich rycerzy przybyło w 1228 r., w 1226 r. wyjednali sobie tzw. przywilej cesarza Fryderyka II wystawiony w Rimini. Zaś Konrad Mazowiecki przeprowadził nadania w ziemi chełmińskiej w latach 1228 - 1230 (nie było to nic nadzwyczajnego, wielu zakonom nadawano ziemie), ale 30 czerwca 1230 r. Krzyżacy sfałszowali dokument (był to tzw. przywilej kruszwicki). Fałszerstwo umożliwiło im przejęcie pełni władzy publicznej na nadanych im terenach oraz, na mocy przywileju cesarza Fryderyka II, na terenach podbitych. Wielki Mistrz Zakonu rezydował w Rzymie i był Niemcem, podobnie jak cesarz Fryderyk II. Miał on poparcie potężnego cesarza i papieża. Polska była w okresie rozbicia dzielnicowego. No i się zaczęło. I nie wiadomo, czy to koniec, bo jest wśród Niemiaszków sporo takich, którzy uważają, że Prusy (nazwa ukradziona wymordowanym przez nich Prusom), to ich ziemia, nie polska. I jeszcze jedna ciekawostka. Liczni wilmoże z Prus uciekli i schronili się w Polsce. Nadano im polskie szlachectwo. Były to takie herbowe rodziny jak: Turzyna, Wiskała, Słubica, Wilczekosy, Wagi, Moszczenica, Nagody i Napora. Polecam książkę pani Chwalibińskiej Jadwigi „Ród Prusów w wiekach średnich”, Toruń 1948.

Wujek_Sylwek

nie zgodzę się , ziemie skąd ruszyły litewskie podboje na rusińskie księstwa to właśnie Żmudź i Auksztota (odpowiednio Litwa Dolna i Górna) i jest to kolebka litewskiego państwa. Ziemie dzisiejszej Białorusi zostały podbite w trakcie litewskiej ekspansji jak i niemal cały obszar dzisiejszej zachodniej Rosji części europejskiej. To Litwini jako niżej stojący cywilizacyjnie od Rusinów, przejmowali od nich elementy kultury, religię (niektórzy możni litewscy na podbitych, ruskich ziemiachbyli chrzescijanami zanim oficjalnie Litwa została ochrzczona), a takze język który wypierał litewski zwłaszcza w środowisku możnych. Później po unii z Polską możni i szlachta litewska zaczęła się z kolei polonizować bo to przynosiło korzyści tak jak wczesniej dobrowolna "rusyfikacja". Stary język litewski zachował się głównie wśród chłopstwa w Litwie Właściwej. A Zakon Krzyzacki nie wytepił Prusów tylko siłą ochrzcił a z czasem zasymilował. Nie mógł ich wybić bo to kłóciło się z szerzeniem chrzescijanstwa (potrzeba było zywych poddanych a nie martwych w niebie) a papież nakazywał nawracanie a nie eksterminację. Co nie zmienia faktu że w trakcie wojen wybijano niemal całe wsie pruskie za stawianie oporu. Ale nie była to czystka etniczna w naszym rozumieniu. Krzyżacy potrzebowali poddanych do pracy a osadnictwo niemieckie zaczeło sie znacznie później (jakiż niemiecki osadnik pojedzie na nowe tereny gdzie jeszcze trwaja walki z niepokornymi jeszcze Prusami). Oprócz nawróconych Prusów (niektórzy - zwłaszcza ich szlachta- nawracali sie dobrowolnie bo widzieli szanse na zachowanie wpływów oraz dostrzegali wyzszosc administracyjna i ekonomiczną Zakonu), poddanymi Zakonu byli też osadnicy z Mazowsza i innych dzielnic Polski. Tak na serio Krzyżacy podbili Prusy i Jaćwież rękami jego mieszkańców a początkowo paradoksalnie walczyli o przetrwanie bo byli bardzo słabi. Podobny scenariusz był w Meksyku za Cortesa.

kedarlupus

I co to napisałeś jest prawdą, a to co robią ci negatorzy to takie straszne i chyba niepolskie. Pisanie, że Białorusini są prawdziwymi Litwinami? To tak jakby napisać, że Michael Jordan jest Anglosasem. Próbują negować prawo Litwinów do swojej historii. Bardzo nieładne. Ja bym jeszcze dodał, że rusyfikacja zachodziła również w taki sposób, że Ruś Biała, ale też Mała Ruś była bardziej ludna. Żeby utrzymać te ziemie, które były bardziej ludne, aranżowano mariaże pomiędzy litewskimi rycerzami a córkami ruskich możnowładców. Jako że były to ziemie większe i bardziej ludne to takie dziecko później znowu było żenione z ruskim rodem. Normalna sprawa, że prędzej czy później taki potomek w kolejnym pokoleniu musiał być bardziej ruski niż litewski. Podobny proces zaszedł w Bułgarii czy na Węgrzech. Normalna sprawa w historii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones