PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31451}

Władca Pierścieni: Dwie wieże

The Lord of the Rings: The Two Towers
8,3 508 189
ocen
8,3 10 1 508189
8,1 41
ocen krytyków
Władca Pierścieni: Dwie wieże
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Dwie wieże

[pytanie]

użytkownik usunięty

Mam takie pytanie. Tylko proszę bez unoszenia się, potraktujcie to na luzie.

Skoro Gandalf jest tak mocnym czarodziejem, to po co jechał po posiłki przed bitwą o Rogaty Gród? Spółka "Aragorn & Legolas & Krasnolud" nie miała sobie równych. Jednakże Gandalf rozbroił ich w parę sekund. Jego moc jest ogromna i znaczy on o wiele więcej niż nawet sto Aragornów. Zamiast jechać po posiłki, mógł stanąć przed murami Helmowego Jaru, wypowiedzieć zaklęcie, użyć swojej laski i zniszczyć po kolei wszystkich orków. Która istota walcząca białą czy miotającą bronią jest w stanie sprostać tak potężnemu czarodziejowi?

Oczywiście, gdyby Gandalf zrobił tak, jak powiedziałem, nie byłoby filmu i przygody.

Bolączką wielu światów fantasy jest to, że twórcy tworzą bardzo silną postać, która - gdyby tylko chciała - w pojedynkę unicestwiłaby połowę wrogów. A przynajmniej tych walczących mieczami, toporami, kuszami itd.

A może się pomyliłem? Może Gandalf nie jest tak potężny, by używać magii przez dłuższy czas (wybicie 10 tysięcy nieprzyjaciół pewnie trochę by mu zajęło)? W filmie niezbyt dużo o nim powiedziano, choć na ekranie gościł często.

"Są na świecie rzeczy, z którymi nie przyszło mi się zmierzyć", Gandalf rozbroił Aragorna Legolasa i Gimlego to prawda i i rozbroił by nie jednego, lecz nie oprze się salwie z kusz, i dziesiątkom tysięcy lanc,

użytkownik usunięty
Gotrek09

Dlaczemu? W książce jest ta kwestia rozwinięta?

Mógł przynajmniej unicestwić swoją laską setkę orków. To już coś ;)

ocenił(a) film na 8
Gotrek09

Jeden na tłum to zawsze niedobra sytuacja.

Gandalf z pewnością nie był tak potężny, by rozbroić całą armię orków. Miał sporą moc, w końcu był Majarem (nie był śmiertelnikiem, lecz kimś pokroju anioła, aczkolwiek niższej rangi), więc rozbrojenie wspomnianej trójki nie był dla niego zbyt wielkim wysiłkiem. Dodatkowo właśnie w tamtym momencie stał się Białym Czarodziejem, dostał nową ''porcję'' mocy. Jednak bez względu na to posiadał ludzkie ciało, a co za tym idzie wiele ograniczeń. Stwierdzenie, że pokonałby dziesięciu Aragornów czy też usunął z powierzchni ziemi całą hordę orków, jest grubą przesadą. Zaklęcia Gandalfa nie były takimi typowymi wyjętymi z gier komputerowych; fireballami itp. Siła Gandalfa polegała przede wszystkim na żelaznej woli, pomocnej dłoni i wzbudzania nadziei w sercach ludzi w mrocznych czasach. Czasem używał jakiś zaklęć, np. do rozproszenia ciemności (odegnanie Nazguli w scenie z Faramirem) czy też walki z Balrogiem. Te czyny jednak szybko męczyły go (kłania się również walka z Balrogiem). Zresztą tu magia też nie odgrywała roli broni, była raczej czymś, co wspomagało w mentalnej potyczce, która miała okazać, kto ma silniejszą wolę i wewnętrzną moc.
Gandalf nie byłby w stanie więc stanąc oko w oko z armią Nieprzyjaciela.
Nigdzie nie było powiedziane (w filmie) czy też napisane (w książce), jak Gandalf zarządzał swoją magią i czy posiadał jakieś ograniczenia. Tak samo chociażby Saurman. Kwestia magii w WP jest bardziej skomplikowana niż np. w Harrym Potterze. W tym drugim czarodzieje szastają zaklęciami na prawo i lewo, natomiast w WP magia jest czymś bardziej subtelnym. Nie jest na wyciągnięcie dłoni, a magowie nie rzucają co chwila zaklęć, lecz raczej zmieniają nimi zachowania innych, wpływają na losy ludzkie itp. Gandal używał swej magii w sensie pozytywnym, natomiast taki Saruman siał zwątpienie i niepewność.

Zresztą, mam wrażenie, że scena z rozbrojeniem ''trójcy'' miała raczej charakter symboliczny (ukazanie nowego ''ja'' Gandalfa) niż manifestowała jakąś hiper siłę czarodzieja. Aragorn, Legolas i Gimli byli mocno zaskoczeni tym, co ujrzeli... nie siłą czy zręcznością Gandalfa, ale właśnie tą wewnętrzną aurą magii, czymś w rodzaju szacunku, który on wzbudzał w każdym. Niestety, nie pamiętam, jak ta scena była przedstawiona w książce...

Może coś poplątałam, ale mam nadzieję, że opis jest w miarę jasny i wyjaśnia to i owo :P

użytkownik usunięty
Progresywna

Ok, kupuję to ;)

Dzięki!

Proszę :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones