Jeden z najlepszych filmów 2009 roku. Błyskotliwe dialogi, doskonałe
kreacje aktorskie, świetny montaż.
Błachy temat przerabiany wielokrotnie przez wielu pokazany z innej, nowej i
świeżej - co ważniejsze - perspektywy.
Zgadzam się. Niesamowity. Nigdy nie byłam fanką Clooney'a, ale w tym filmie zagrał naprawdę dobrze.
Oby więcej takich filmów.
Zasłużona 9.
Wypada mi się tylko zgodzić! Za Clooney'em też nigdy nie przepadałem, ale rola w "Up in the air" to jego IMHO życiowa rola.
Pokazuje się tutaj nie jako ... sztywniak (za którego dotychczas go uważałem), ale jako taki wyluzowany facet ze swoją teorią życiową, która jednocześnie bardzo boleśnie w ostatecznym rozrachunku go rani.
Fajnie jest zobaczyć taki film i taką fabułę mimo, że jest oczywiście przewidywalna (podejrzewałem, że ona jednak ma rodzinkę i mężusia ;).
Podobała mi się rola mentora w jakiego wcielił się Clooney, przerzucanie się kartami członkowskimi do różnych klubów (10 mln przelatanych mil Jesus!!!). Niestety nie podobała mi się już rola tej, którą uczył - niespecjalne wrażenie wywiera na mnie ta aktorka (taka mała i ... trudno chyba by mi było jej zaufać... podejrzana ;>
To co byście zrobili gdybyście mieli przelatane 10 mln mil ? 20 razy dookoła Świata :D
Naprawdę świetny film - Clooney od tej swojej "milszej" i "ludzkiej" strony ;)
Masz na mysli Anne Kendrick? Aktorka z niej bardzo dobra. Fakt,ze ma tylko 163 cm wzrostu,ale jest sliczna.Podoba mi sie jej uroda [niebieskie oczy i brazowe wlosy] Lubie ja,wydaje sie byc szczera osoba i sympatyczna. ;) .
Bardzo sympatyczny i inteligentny film. Niby brak wartkiej akcji a wciąga i mija bardzo szybko. Świetne kino 8/10
Zgadzam się, jeden z lepszych filmów minionego roku. Świetna rola Clooney'a, mimo tego, że za nim nie przepadam. Bardzo ciekawy wątek z milami. Zdjęciami z nieodbytej podróży poślubnej Jima i Julie - świetne. Ogólnie, cały film na bardzo duży plus. Nie zasługuje aż na miano arcydzieła, ale bardzo dobrego filmu? Owszem.