obejrzałam go ze względu na Scarlett Johanson i nie zawiodłam się, ale tak naprawdę to odkryłam Tophera Grace`a, który "napędza" ten film i kreuje świetną i bardzo wyrazistą postać! Podobnie Dennis Quaid, który jest w tym filmie niezwykle prawdziwy, co nadało jego postaci wyjątkowej szczerości; odnosi się wrażenie, że ta rola nie była tą którą zagrał ale tą, w której po prostu odtworzył część siebie:))
Naprawdę polecam!