Spodziewałem się czegoś głębszego. Poszedłem na ten film ponieważ dwa lata temu na festiwalu obejrzałem "Congo River" i wywarł na mnie ogromne wrażenie. Do dziś pamiętam cały film. Natomiast ten jest strasznie płytki (oczywiście w porównaniu do Congo River). Ogólnie temat ma bardzo duży potencjał i to jeszcze w dobie igrzysk a tu nie zostało wszystko pokazane. Miejscami miałem wrażenie, że kręcili go studenci filmówki bo technicznie był słaby. Daję 4 ale może tylko dlatego, że byłem inaczej nastawiony po Congo River.
Daję linka jakby ktoś chciał pocztyać o Congo River bo na filmweb praktycznie nic nie ma o tym filmie.
http://www.film.gildia.pl/filmy/congo_river