Baker zagrał tu czarny charakter , a w ,,GoldenEye" i ,,Jutro nie umiera nigdy" gra agenta . Czemu tak ?
To raczej nie ma ze sobą ukrytego związku. Po prostu autorzy stwierdzili, że aktor nada się również do tej roli.
Chyba tak po prostu, bez powodu.
Podobnie jak Maud Adams najpierw zagrała w Człowieku Ze Złotym Pistoletem dziewczynę Scaramangi, a kilka lat potem była Ośmiorniczką.
Wg mnie dużo lepszy przekręt zrobiono przy sienkiewiczowskiej Trylogii: Daniel Olbrychski najpierw zagrał Azję Tuchajbejowicza w Panu Wołodyjowskim, potem Kmicica w Potopie, a dwadzieścia parę lat później samego Tuchaj-Beja, czyli ojca Azji, w Ogniem i mieczem. Miał więc nie dwie, ale trzy role w filmach, których fabuły były ze sobą połączone (a nie tak jak w większości bondów, niezwiązane ze sobą). Polak potrafi :-)
Z tym Olbrychskim to zabawna sytuacja ;)
Nie oglądałem . Różnił się wyglądem ? Dobrze ucharakteryzowany ? ;)
'Ogniem i mieczem' to był raczej występ symboliczny, zwieńczający trylogię. Co do ról Azji i Kmicica to charakteryzacji tam było niewiele, ledwo inny kolor włosów i inny zarost. Ale Daniel (Sir Daniel!:)) zagrał ich kompletnie inaczej. Dziś klasyk polskiego kina, ale gdy wybrali go do roli Kmicica krzyku i szumu medialnego (jeśli tak to można nazwać:)) było sporo.