PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=802}

W obliczu śmierci

The Living Daylights
7,0 26 069
ocen
7,0 10 1 26069
7,2 6
ocen krytyków
W obliczu śmierci
powrót do forum filmu W obliczu śmierci

Po 7 filmach z udziałem Rogera Moore`a w rolę Jamesa Bonda wcielił się Timothy Dalton. I krótko mówiąc było to dobre posunięcie. Sam film pod względem fabularnym to świetne kino szpiegowskie plus atmosfera kończącej się zimnej wojny i mamy jeden z najlepszych odcinków całej serii. Ale zaczne od akorstwa, wcześniej wspomniany Timothy Dalton nie jest moim ulubionym 007 (wolę Moore`a, Connery`ego i Brosnana) to w tym filmie jego bardziej mroczny Bond (śmiem twierdzić że ksiazkowy agent był bardziej wesoły) spisuje się idealnie. Mamy pokazany obraz prawdziwego poważnego szpiega który twardo stąpa po ziemi. Pod tym względem ten Bond przypomina mi tego z okresu Connery`ego. Ale ten z "The Living Daylights" jest jeszcze bardziej poważny. Oczywiście na tle innych agentów 007 (nie licząc Lezenby`ego i Craiga) wypada blado ale do tego filmu pasuje jak ulał. Dziewczyna 007 Karla Milovy też jest inna niż poprzednie piękne kobiety tajnego agenta. Jest zwykłą dziewczyną z normalną urodą (inne partnerki Bonda były ładniejsze) i pod tym względem postać ta jak sam Bond w sam raz pasuje do tego filmu. Przeciwnicy Bonda to realistyczne postacie które urtaciły jednak na wartości. Przede wszystkim Witaker i Generał Koskov to za mały kaliber jak na film o Bondzie. Nie dorastają do pięt takiemu Zorinowi. Ale na tle samego filmu nie wypadają źle. Inaczej sprawa ma się z Necros`em blond pomocnikiem dwóch głównych złoczyńców. Kreacja Andreasa Wisniewskiego to prawdziwy majstersztyk. Zabójca bez żadnych skrupułów. Po "Czerwonym" Grancie z "From Russia With Love" to najlepszy blond henchman.

Fabuła to duży plus filmu. Mamy do czynienia z naprawdę dobrą szpiegowską historią. W końcu znikneli megalomanami którzy chcą podbić świat a mamy za to zwykłych ludzi (którzy jednak mogli być bardziej wredni ;-D ) Wielkim atutem jest muzyka Johna Barry`ego która rewelacyjnie buduje klimat. Na koniec chciałbym wymienić kilka minusów które jednak troszeczkę psują całość. Najwiekszy minus tego filmu to że postacie Bonda i Karly tylko dobrze się prezentują w tym odcinku serii. Niestety ale mimo całej swojej przychylności dla tego filmu to Bondowi Daltona daleko do kreacji Connery`ego i Moore`a. A pannie Dabo daleko do takich dziewczyn jak Tatiana Romanova czy Solitaire. Kolejnym błędem twórców jest to że niestey z czasem film traci na klimacie. Mam na myśli to że film powinien być utrzymany w mrocznym stylu scen z Bratysławy a nie słońca Tangeru. Aczkolwiek film ten uważam i tak za jeden z najlepszych w całej serii. A moja ocena to

8/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones