... chociaż spotkał się z nim już w poprzedniej części? Można to wytłumaczyć w ten sposób, że akcja "W służbie Jej Królewskiej Mości" dzieje się wcześniej niż "Żyje się tylko dwa razy" (tak jak w przypadku książek Iana Fleminga), ale wtedy powstaje kilka innych niejasności. Przede wszystkim - dlaczego w "Tylko dla...
zauwazylem owy blad-
w "obsadzie" pisze,ze jest to M. Jednakze w "ocenie aktorow w filmie" pisze ze owy mezczyzna jest Q.kim naprawde jest?
Patrząc po końcówce moglibyśmy mieć jakąś małą rewolucję w tej serii, tak jak w przypadku Casino Royale. Lazenby to nawet był trochę takim ówczesnym Craigiem.
bezapelacyjnie bylby to numer 1 Bond, naprawde ciekawa fabula i wykonanie, wiernosc co do pierwowzoru prozy Fleminga, brakuje tylko charyzmy Connerego
Proponuję wszystkim fanom obejrzenie dokumentu " Jak zostałem Bondem "- wszystko staje się jasne i szacun dla Australijczyka.
Lazenby nie sprawdził się w tej roli, był zbyt gładki. Po za tym, co za pomysł, aby Bond się żenił? Dobrze, że Tracy została zabita, bo jakoś nie wyobrażam sobie żonatego Bonda
Film pełen wspaniałych widoków - nie tylko pejzaży, ale i plenerów bardziej kameralnych jak rezydencje, teren wyścigów konnych, również wnętrz, a także osób. Niestety, poziom tego dzieła obniżył Lazenby, od którego lepiej zagrałby drewniany fortepian z kornikami, z początku XIX wieku. Jego katastrofalny występ pokazał,...
więcejNatknąłem się na ten film ostatnio w środku nocy ( nie oglądałem od początku) i muszę przyznać, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Film wciągnął mnie na tyle, że obejrzałem do końca, mimo że środek nocy a rano wstać trzeba. A zakończenie filmu - niespodziewane i szokujące, coś w stylu Das Boot ( oczywiście nie na...
więcejW 1967 roku James Bond był bodaj najpopularniejszą filmową postacią a ostatnie lata zrobiły z niego nie tylko ekranowego herosa a element popkultury. Jednak cały szum wokół tej postaci , nagonka mediów i fanów oraz wkradająca się monotonia co do formuły serii skłoniły Seana Connery'ego do odejścia. Był to wielki szok...
więcejZnam całą kolekcję Bonda na pamięć,często do niej wracam,po prostu lubię aczkolwiek jedyne co mnie drażni to kolejność.W Filmie W Tajnej Służbie Jej Królewskiej Mości Bloffeld w końcowej scenie zawisł na gałęzi,z pewnością złamał kręgosłup dlaczego więc w części kolejnej tj.Diamenty są Wieczne widzimy Bloffelda w pełni...
więcej
W tajnej służbie... jest rewolucyjnym filmem o Bondzie, podobnie jak powstałe 37 lat później 'Casino Royale'. Obydwa filmy mają dużo wspólnego, Bond jest zakochany i ... nie chcę spojlerować. Odtwórcy tych ról to prawdziwi dżentelmeni, acz Lazenby jest bardzo niepoprawnym dżentelmenem.
Bond jest tu patriotą ale też...
Chcę powiedzieć, że film jest świetny, jeden z najlepszych z całego cyklu (Lazenby nie spisał się źle - wręcz przeciwnie), ale niektóre wątki pozostają niewyjaśnione. Oto kilka przykładów:
1. Dlaczego Teresa chciała się zabić?
2. Skąd Blofeld wiedział, że Bond się ożenił, zabijając na końcu jego żonę?
3. Dlaczego...