Wspaniały ojciec i mąż, do tego Turek agnostyk, znany diler i absolwent zakładu karnego ginie wraz ze swoim dobrze wychowanym synem w ataku bĄbowym. Zamachu dokonali nazistowscy spiskowcy, nie dość, że okrutni to jeszcze do tego biali. Matka i żona ofiar, nowoczesna, bezrobotna narkomanka, robiąca sobie w wolnych chwilach kolejne tatuaże postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, po tym jak bezduszny sąd uniewinnia zamachowców. Znając przepis na bĄbę wysadza kampera ze sprawcami i sobą i w końcu wszystko się układa.
Absolutnie nie, w filmach s-f każdy scenariusz jest możliwy, nawet ten najbardziej odrealniony i absurdalny, ograniczony jest wyłącznie wyobraźnią twórcy. Ja jedynie opisałem to co zobaczyłem.
Patrząc na odradzający się faszyzm i nacjonalizm ten film może mieć w sobie więcej prawdy, niż teraz sobie wyobrażamy. ale przecież to już było - Breivik
Od czasów Brevika ile ataków rasistowskich i ideologicznych przeprowadzili muzułmanie na innowierców i białych? Pojedź do Francji i spędź w dzielnicy muzułmańskiej 10 godzin, a następnie napisz jak wygląda tolerancja, żeby było ciekawiej załóż na szyję mały krzyżyk. Zapoznaj się także z definicją nacjonalizmu, zanim zaczniesz porównywać go do faszyzmu, bo powtarzasz jedynie frazesy usłyszane w lewackich mediach.
Dlatego osobno potraktowałam faszyzm, a osobno nacjonalizm. Z Francji, to jak na razie widziałam przede wszystkim żółte kamizelki, do których doczepili się zwykli chuligani. I nie byli to w większości muzułmanie.
Widocznie nie interesujesz się tym co się dzieje na świecie, wojsko na ulicach Francji, które jest tam obecne od kilku lat jest tam przez białych faszystów sądzisz?