Hej, mógłbyś podać źródło, z przyjemnością przeczytam cały wywiad/wypowiedź.

Jasna sprawa ;)

Wklejony fragment jest transkrypcją wypowiedzi Cenckiewicza z tego oto wywiadu: https://www.youtube.com/watch?v=OWwXgxjUL5A - zaczyna się dokładnie w min. 14:30.

Nie będę plagiatował, i odsyłam do tej tekstu opisującego jakość pisania Centkiewicza, który dopasowywał to co opisywał do swoich poglądów i tez: http://kompromitacje.blogspot.com/2014/05/cenckiewicz-oglada-filmy-wajdy.html

Dodam, że sam autor tej analizy popełnił kilka błędów wynikających z niepełnej znajomości filmów Wajdy. Ale nie będę się pastwił. Trochę mnie przygnębia, że coraz więcej piszących o historii dopasowuje materiały źródłowe do z wyznaczonych z góry tez, niczym się taki Centkiewicz od Grossa. Tylko ten drugi jest opisywany niczym diabeł, a drugi to aniołek.

Poprawka: Trochę mnie przygnębia, że coraz więcej piszących o historii dopasowuje materiały źródłowy do z góry wyznaczonych tez, niczym się nie różni taki Centkiewicz od Grossa. Tylko ten drugi jest opisywany niczym diabeł, a drugi to aniołek.

Poprawka: a pierwszy to aniołek.

przez kogo gros jest źle opisywany? I czy to ten Pan który ,,wyliczył", że Polacy zamordowali kilkaset tys. żydów?

Przez takich jak ty, a was jest legion. Całe stada. I Gross niczego nie wyliczał, powoływał się na liczby podane przez innych, do tego w tym przypadku, na wizji, w telewizji, sam to widziałem, się z tego wycofał, po słowach Barbary Engelking, że osobą i liczby na które się powołuje są niewiarygodne, wytłumaczyła mu spokojnie dlaczego, uznał swój błąd.

A kimżesz ja jestem żeby gros czuł się obrażony że go źle opisuję? Z tego co wiem grosa za jego brednie o Polakach wielbi salon, i nie tylko w juesej ale też w Polsce. Za to co powiedział o Polakach (że zabili więcej żydów niż Niemców) to go nawet we francji bronili. Patrz jak się wycofał:
http://opinie.wp.pl/henryk-grynberg-polski-rzad-nie-chce-uchodzcow-dla-nich-to-n awet-lepiej-6098443281667201a
gros nigdy swojego błędu by nie uznał bo twierdzi, że jest nieomylny, tak samo jak cały jego naród

Tak go wielbią, że kompletnie go nie ma w polskich mediach. Chyba od dłuższego czasu. Pomijam fakt, że on lubi szokować. A takie osoby jak ty się na to łapią. Daj sobie spokój. To socjolog, nie historyk. Jego książki to socjologia historyczna, dziwaczna dziedzina nauki. Próbuje po latach określić, czym kierowali się ludzie.

Właśnie chciałem wkleić ten link z Kompromitacji, ale zobaczyłem, że już jest. A jakie błędy masz na myśli?

Pamiętam, że coś wyłapałem jak czytałem, ale już nie pamiętam co, musiałbym jeszcze raz przeczytać cały tekst. Teraz mi się nie chce. To były drobne rzeczy, ale jak ktoś się kogoś czepia, to trochę głupio robić błędy.

"To były drobne rzeczy, ale jak ktoś się kogoś czepia, to trochę głupio robić błędy."

No właśnie też tak uważam, a zdarzyło mi się polecać Kompromitacje jako bezbłędne. Dlatego jak byś znalazł kiedyś tam chwilkę czasu, to daj znać.

W biografii Pana Bolesława szczególnie interesuje mnie, przyznać muszę, informacja o jego orgiach organizowanych z Panem Wachowskim, jego osobistym cerberem ubeckim. Niestety akurat na ten temat nigdy nie znalazłem wiarygodnych dowodów w postaci choćby wypowiedzi historyka IPN, a jedynie pogłoski. Pozdrawiam serdecznie.

"W rzeczywistości ten moment wyglądał w ten sposób: Wałęsa ogłasza koniec strajku, większość robotników wychodzi, ale trzy bohaterskie kobiety, Alina Pieńkowska, później też Anna Walentynowicz i Ewa Ossowska biorą odpowiedzialność na własne barki. I kobiety ratują strajk. To jest fenomen, który powinien być pokazywany na całym świecie, zwłaszcza dzisiaj w epoce filozofii gender. Te kobiety po prostu rozpierzchły się po zakładzie pracy i zamknęły bramy stoczniowe, próbując zatrzymać wychodzących ze stoczni robotników. Henryka Krzywonos w tym czasie krzyczy do Wałęsy: "Zdrada! Zdrada! Teraz wybiją nas jak pluskwy!”. Tego też w filmie nie ma."

Widziałeś ogóle ten film? Bo Cenckiewicz najwyraźniej nie widział.
Przecież taka scena tam jest. Z Wellman jako Krzywonos. Owszem, nie nakręcona stricte w/g pomysłu pana C. ale bez przesady że to jakieś przekłamanie czy fałszerstwo. :D

Ej, no właśnie, przecież w filmie JEST scena o tym, że Wałęsa zakończył strajk, a kobiety się wkurzyły i chciały kontynuować i zamykały bramy, żeby stoczniowcy nie wychodzili. Coś ściemnia ten Cenckiewicz.

No właśnie Cenckiewicz mówi o tym, że jest Krzywonos zamiast Pieńkowskiej, Walentynowicz i Ossowskiej. A tej ostatniej w filmie w ogóle brak. Taki Batman bez Robina. Ale widocznie dla Wajdy nie ma rzezy niemożliwych w ramach zakłamywania rzeczywistości. Wstyd i hańba.

Oczywista oczywistość - JEDNA scena nie zgadzająca się z wizją pana "historyka z IPN" oznacza że "Ten film dramatycznie rozjeżdża się z prawdą historyczną".
Zawsze mi się podobał taki sposób "argumentacji" :D

Rzeczywiście "wstyd i hańba".

Cenckiewicz pisze nową historię Polski. Na czyje zamówienie? Jeszcze nie wiem ale czas i historia to pokaże.

Teraz będzie miał czas na pisanie, dostał od Partii-Matki ciepłą posadkę jako szef CAW. Już on tam sobie wybierze co mu będzie pasowało do koncepcji :P

Panowie idźcie się wypłakać do KODu. W sobotę w Warszawce i paru innych miastach jest manifestacja. Komitet z krwi i kości, bez zamówienia politycznego, prawdziwa inicjatywa obywatelska.

Świat nie jest czarno-biały, wbrew temu co twierdzi Prezes. Te manifestacje mam w tym samym miejscu gdzie PiS, PO i całą resztę.

Czyli wpis o Partii-Matce, ciepłej posadce i domniemanych szwindlach Cenckiewicza oraz poparcie "pisania nowej historii Polski na zamówienie" to nie były wpisy związane z Tobą? Przecież PIS nie zrobił dotychczas nic czego w ostatnim 25leciu nie widzieliśmy, a wrzask upadającego reżimu jest tak ogromny, że aż głowa boli. MOŻE DAJMY IM CZAS BY NAPRAWILI TEN POST-PRL-OWSKI BURDEL? TAKIE KRYTYKANCTWO JAK POWYŻEJ W NICZYM NIE POMAGA.

Generalnie nie przepadam za politykami i tyle. A to co teraz odwala PiS już mnie całkiem dobiło, zachowują się jak złodziej w czyimś mieszkaniu, nabrać szybko jak najwięcej, resztę rozpieprzyć, a najlepiej podpalić zanim się właściciele (czyli naród) obudzą.
"PIS nie zrobił dotychczas nic czego w ostatnim 25leciu nie widzieliśmy" - no fakt, takich numerów na bezczelnego nikt nie robił, nawet komuchy gdy wróciły do władzy w latach 90-tych.
Ty wyjeżdżasz z "upadającym reżimem" i to jest ok? Gdzie ty ten reżim widziałeś? Może jakiś konkret?

Wiesz co ci radzę? Sam napisz historię Polski. Może też napisać historię San Escobar.

Twoi zaczęli więc nie ma takiej potrzeby.

jacy ,,moi"? Słuchaj, wolałbym żebyś ty napisał. Najlepiej w rytmie flamenco

Za kilka lat ludzie, ktorych nawet rodzice juz tego nie pamietaja beda np.z okazji 11.listopada (2015- byl) ogladac ten film i moze bedzie to jedyna oficjalna wersja...