wie ktoś kto zabijał bo ja nie wiem :/ a tak w ogóle to fajny film zaliczam go do ulubionych
Sądzisz, że fajny film, ale chyba niezbyt dokładnie go oglądałaś skoro nie wiesz kto zabijał....
!!! NIE CZYTAJCIE JAK NIE OGLĄDALISCIE !!!
Zabijał Adam - alkoholik, chłopak jednej z blondyn -Kate...
Mimo, że zmylił swoją dziewczynę zrzucając pod koniec filmu Dorothy (pulchną blondynę) w masce kupidyna odsuwając podejrzenia od siebie to w końcowej scenie jak przytulał Kate wyciekła mu krew z nosa co wielokrotnie zdarzało się mordercy po zabójstwie, a nawet w scenie gdzie ukazany był bal w szóstej klasie.
Ludziska tu nikt nikogo nie zrzucał i nie podkładał tylko ta blondyna naprawde chciała zabić te laske mszcząc się za te wszystkie lata kiedy to na była bruba a jej koleżanki wyrywały chłopaków na lewo i prawo.Oczywiście wcześniejsze morderstwa były sprawka Adam.Pozdrawiam niedoinformowanych
Ta to ciekawe :) Morderca zabijał zawsze w takim samym stroju i masce kupidyna. To niby skąd Dorothy by miała o tym wiedzieć
i sprawić sobie takie samo ubranie co Adam, który mordował Twoim zdaniem tylko pozostałe osoby ? Za wszystkim stoi Adam :)
Adam ją wrobił, to było bez sesnu żeby Dorothy wymyśliła sobie że ot tak zabije koleżankę za jakąś pierdołę w identycznym stroju jak seryjny morderca XD jak ona wpadła na Kate jakby była pijana, Adam ewidentnie ją czymś zćpał zanim ubrał ją w ten kostium, nawet Kate mówiła że "słyszała krzyk Dorothy"
Oglądałem ten film kilka razy, z filmu wynika ze zabija Adam. Doroty zostala przez niego zepchnieta ze schodow a potem zastrzelona zeby cala winna o morderstwa zostala zrzucona na nia . kiedy adam sciaga maske z twarzy Doroty widac tam kilka siniaków na policzkach ... mozna sadzic ze przed zzuceniem ze schodow adam poturbowal troszke Doroty :P:P a tak pozatym krew z nosa i słowa adama "katy zatancz ze mna , nie karz sie blagac...." Przesadzaja o wszystkim :):) Pozdrawiam
tak tak zabijał Adam, ale nie wydaje sie wam dziwne ze ta krew mu sie z nosa puscila dopiero jak tulił tą Katy? przeciez wczesniej jak zabijal to w chwili morderstwa mu ta krew leciala a pod koniec filmu krew sobie dała na wstrzymanie, poczekała, i zaczela kapac dopiero jak on ja przytulił... i jeszcze jedno, dziwne ze Katy nie czuła ze coś jej na pysk spadło... chociaz jednak czuła bo mimo tego ze miala zamkniete oczęta to mrugła jak jej kapło:D
ale nie czepiając sie szczegolow, bo przeciez kazdy film ma niedociagniecia, film byl bardzo fajny i polecam go Wam wszystkim, ludzie, hołk:D
Albo jak mówił że tak kocha Kate, że wszyscy w koło by mogli umrzeć, tylko ona sie dla niego liczy to też były kluczowe według mnie :) pozdrawiam
jestem swiezo po ogladnieciu filma..
koncowka moze i troszke zamieszala..ale i o to chodzi prawda :D?? wydaje mi sie ze to Adam zabijaj, ta krew z nosa na koncu przewazyla. A to ze Dorothy tak sie poklocila z ta swoja kolezanka o to ze to ona byla kiedys taka gruba a te zawsze piekne, mialo moim zdaniem tylko zmylic widza bo chyba wiekszosc obstawiala z gory Adama a tak to do konca nie bylo wiadomo (bo terotycznie i Dorothy mialaby motyw aby zabijac;))
A wg. mnie zabijała ta gruba, a ta scena na końcu filmu to tylko 'furtka' do następnej części w razie gdyby pierwsza odniosła sukces(co się nie stało) ;)
moim zdaniem wszyscy się mylicie. Jak wcześniej jeden z was wspomniał te gruba miała na policzkach siniaki. Moim zdanie to nie nie Adam ją poturbował lecz dostała po mordzie od swojej macochy (scena jak morderca w masce zabija właśnie macochę). Śmierć jej chłopaka też nie była bez jej udziału kazała dla niego wyjść a tam na jego czekał... zgadnijcie kto?
MOim zdanie ona z wyraźnymi zaburzeniami psychicznymi po prostu współpracowała z Adamem, chcą się zemścić na swoich niby koleżankach, może nawet się w nim podkochiwała.Zemsta należała do grubej dziewczyny, a Adam chcial odzyskać swoją miłość.
Przecież to oczywiste, że Adam zabijał.
Dorothy tego nie zrobiła, przecież jak zabito Payge, to Dorothy była z Kate... A chyba nie mogła się rozdwoić? haha.! Poza tym nie byłaby taka zdziwiona, gdy dostała tą podejrzaną walentynkę.
napisałem, że współpracowali. Co Adam miał do macochy Dorothy albo jej niedoszłego kochanka, który został właśnie przez nią zwabiony do piwnicy gdzie ktoś potraktował go siekierą. Taka wersja bardziej logiczna i prawdopodobna. Ktoś wcześniej napisał nawet, że Dorothy miała siniaki na twarzy, a przypominasz sobie pewnie, że macocha całkiem nieźle przywaliła dla napastnika w mordę.
To jednak Adam zabijał. Zrozumcie to... Dorothy była z Kate, gdy zabijana byla Paige. Odpada możliwość współpracy.
na 100% zabójcą nie była Dorothy ponieważ:
1. Nie zabiłaby swojego chłopaka
2. Sama dostała kartkę "JM"
3. Była z Kate kiedy mordowali Paige
4. I jeszcze kilka innych :)
Zabójcą był Adam. Przebrał Dorothy w 'strój kupidyna' i zepchnął ją ze schodów.
osobiście wydaje mi się że Adam to był JM z kilku powodów ponieważ:
1. Leciała mu krew z nosa
2. Pod koniec poprosił Kate zeby z nim zatańczyła(bez muzyki xD)- na balu w szkole powiedziała "-Może później Jeremy". W końcu z nim nie zatańczyła a on chciał to 'nadrobić'.
3.Również pod koniec filmu powiedział "Zawsze cię kochałem, kate"
4. Gdyby Adam był "chłopcem w masce" na balu nie miałby żadngo motywu. Poza tym dziewczyny były zabijane w kolejności w jakiej odmawiały tańca i upokarzały Jeremy'iego.
Takie moje zdanie. :)
he a co adam miał do chłopaka Dorothy albo jej macochy?
jej nie chce obrażać, ale trochę nie myślicie
skąd wiedział, ze chłopak dorothy będzie akurat naprawiał kocioł? zapomnieliście kto go tam wysłał ;>?
faktem wiążącym ich współpracę może być być to, że kiedyś razem ze sobą chodzili. Adam nie był głupi aby od razy zabić Dorothy. Może powiedział, że ją rozumie, bo ona tylko nie chciała być wyśmiewana przez swe koleżanki, ale teraz ma mu pomóc w zemście na nich.
Pod koniec filmu wychodzi to, że Dorothy miała żal do swoich koleżanek, wiec to wszystko wydaje się najbardziej logiczne.
Ja dalej jestem zdania, że zabijał Adam.
Stosunki Dorothy z pozostałymi dziewczynami były jak najbardziej dobre.
Scenarzyści specjalnie na końcu filmu zrobili sprzeczkę Kate z Dorothy, by ludzie zaczęli się zastanawiać kto tak naprawdę zabijał. Czy Adam, może Dorothy albo razem?
Ja jestem pewien, że Adam.
to co adam robił w piwnicy Dorothy? i po co jej macoche zatłukł. Myślę, że byli w zmowie, a na końcu Dorothy została wystawiona ;] logiczniejsze
Macocha po prostu pojawiła się w najmniej dla niej odpowiednim momencie.Złapała zabójcę na tym jak wynosił ciało pokojówki.
Ale przecież morderca nie zamordował macochy Dorothy. To była Ruthie - eks Cambella, chłopaka Dorothy
Może ujmę to inaczej : kobieta, która nakryła mordercę jak wynosił ciało pokojówki to nie była macocha Dorothy, tylko Ruthie - eks chłopaka Dorothy ;)
Nie wiem czy wiesz, ale w horrorach już tak jest, że zabójca zawsze wie gdzie i kiedy zaatakować... Szósty zmysł mają wszyscy zabójcy w tych filmach ;p Muszą wiedzieć takie rzeczy, bo inaczej nie byłoby strasznie, gdyby widz wiedział, że zaraz kogoś zabiją, a tak znienacka ktoś wyskakuje i morduje, przez co film robi się straszniejszy przez co też i fajniejszy.
Ja jestem zdania, że to Adam zabijał, przecież KREW Z NOSA, naprowadza na mordercę, wiadomo komu leciała ona od początku(najpierw na balu, a potem przy każdym zabójstwie)!!! I nie ma się tu nad czym zastanawiać. Te słowa wypowiedziane przez niego na koniec, ta krew, walentynki, które przesyłał z pierwszymi literami swojego imienia i nazwiska. Wszystko wskazuje na to, że zabijał właśnie Adam!!!
Jak Wy oglądacie te filmy? xD
Moim zdaniem kupidyn-Adam specjalnie zepsuł piecyk albo wywołał jakąś awarię żeby Dorothy zeszła na dół sprawdzić co się stało, a że napatoczył mu się Campbell nie miał co zrobić jak go zabić.
Zastanawia mnie tylko jedno - jakie znaczenie miała maska w drzwiach windy?
Nieee niee to bez sensu żeby Dorothy zabijała. Zabijał Adam, który był kiedyś Jeremim. Krew z nosa przeciążyła o wszystkim. Dorothy była wrobiona przez niego
Czyli Adam to Jeremy? Wiec jak to mozliwe ze to Adam zabijal skoro, to on byl ofiara przesladowan, a na balu chlopak w masce byl swiadkiem jego upokorzenia. Przeciez to Jeremiemu kapala krew z nosa, kim w takim razie jest chlopiec w masce ktory go obserwowal na balu???
Nie, balu na poczatku filmu :) Jak Jeremiemu sie dostaje, to widzi to jakies dziecko w masce zabojcy, intryguje mnie kto to jest :) Myslisz ze Dorothy??
pewnie poprostu ta maska wpadła Jeremiemu w oko i temu w jej mordował ;p bym musiał jeszcze raz film obejrzec;p
;D O tym nie pomyslalam ale faktycznie moze tylko mu sie maska spodobala ;D;D Ale tak mnie to jakos zastanowilo ;)
A mnie zastanawia co innego. Na początku filmu, gdy ci mali sadyści biją okularnika, w tłumie jest chłopiec w masce kupidyna. To chyba nie jest bez znaczenia. Dlaczego Adam (bo zakładam, że mordercą jest jednak Adam) nosi potem tą samą maskę? Kim był ów chłopiec?
Tak generalnie obejrzałam może trochę więcej niż pół godziny filmu i wiedziałam kto zabija, także żal (właśnie leci na TVN) ale chciałam potwierdzić swoje przypuszczenia, więc poczytałam wasz wątek i przejrzałam opisy filmu I nie chce nikomu jechać po inteligencji, ale zacytuję wam 3 opis tego filmu i hmm raczej jasno wyklucza możliwość, że zabijała Dorothy, także no...
"Kocha czy nie kocha? To pytanie zadaje sobie każdy nastolatek podczas szkolnego balu. Dla niektórych odpowiedź NIE może być jednak bardzo bolesna. Ból ten z kolei rodzi nienawiść, która pchnie Jeremiego Meltona do krwawej zemsty. Po latach mężczyzna postanawia dokonać odwetu na tych wszystkich, którzy przed laty z niego zadrwili. Czy potencjalne ofiary zdążą odkryć pod jakim nowym nazwiskiem kryje się Melton? Odpowiedź może zaskoczyć każdą z nich."
Mordował CHYBA , w tej masce dlatego, że dziewczyny odmówiły mu tańca na balu WALENTYNKOWYM=kupidyny, itp ;p
Chłopiec w masce na balu chyba nie jest istotny. A Adam mordował w tej masce bo właśnie odzwierciedlała ten walentynkowy dzień za który chciał się zemscić
chłopiec w masce na balu w 6 klasie to był randomowy dzieciak. Adam/Jeremy "zgapił" później tą maskę do swoich morderstw.
Zabijał Adam, łatwo to zauwarzyc poniewaz podczas jedengo zabojstwa jak strzelał strzalami to spod maski z nosa leciala mu krew, a na samym koncu jak niby wyszlo, ze to zabijała Dorothy , to poleciala mu krew z nosa. Wiec wszyskto jest jasne, ze to on, bo raczej przypadek to nie byl , tymbardziej, ze mial na koncu szyderczy usmiech na dodatek jak mu ta krew leciala xD. A poza tym gabarytowo widac bylo, ze to musi byc ktos wiekszy, a nie Dorothy . A poza tym to nie mogla byc Dorothy, bo jak sie dzialy te rozne akcje to nie moglaby tak szybko znalezc w danym miejscu xD.
Tak zupełnie z innej beczki :D
Jak brzmiał w całości ten cytat "Na górze róże, na dole fiołki [...]po uzębieniu"??
jedno pytanie...w tym filmie zabito macochę Dorothy? a czy nie była to
przypadkiem była dziewczyna chłopaka Dorothy?! Ta co mówiła coś że ten
naszyjnik co ma Dorothy należał do tej dziewczyny? do tej byłej...
czy jestem w błędzie...?
i jeszcze jedno...dlaczego ten morderca zabił tego dozorcę?! co on do niego
miał?
A no tak.Chyba się wszystkim pokiełbasiło przez czyjąś wypowiedź.
Masz rację,przecież to była jego była partnerka czy też wspólniczka,a nie jej macocha.