Właśnie taki film chciałem obejrzeć w Walentynki. Nic głośnego czy rozreklamowanego, po prostu ciepłą, przyjemną komedię, w której i tak wiadomo jak się wszystko skończy, i którą można oglądać z błogim uśmieszkiem na twarzy, u boku kochającej dziewczyny :)