Dajcie oceny, chętnie zobaczyłbym ten film, ale nie wiem czy się opłaca. Uzasadnijcie swoją
ocenę, proszę!
Dałam 5, tak zupełnie żałośnie nie było, ale i nie zachwycił, miejscami wiało nudą, aż strach. Nie przemawia do mnie zupełnie, dla porównania, byś wiedział, czy moja ocena coś Ci da, z tej kategorii, zdecydowanie wolę: To właśnie miłość, Holiday, Cztery wesela i pogrzeb, Powiedz tak, Polubić, czy poślubić, Dziennik Bridget Jones, Moje wielkie greckie wesele.
Ups...no to przepraszam, bo mogłem się spodziewać takiej wiedzy na temat filmów o treści romantycznej... :D
Osobiście ogladałam wczoraj i wystawiłam 7 ;) Mi się podobało, lekkie, przyjemne, przeważnie nie naciągane. Lubię filmy z takimi zlepkami wątków. I dziwię się ludziom, którzy twierdzą, że to kopia "To właśnie miłość" gdyż kilka innych komedii romantycznych też ma taki format, a nikt się ich nie czepia (mam tu na myśli filmy takie jak "Zakochany Paryż" czy "Zakochany Nowy Jork"). Z mojej perspektywy - polecam ;)