Obejrzałem po wielu,wielu latach ponownie dzięki stacji Cinemax i muszę stwierdzić , że są filmy , które się nie starzeją i, które pomimo upływu lat z chęcią się ogląda ponownie z wielkim zainteresowaniem. Ten film właśnie do takich należy.
taaa... "sentencje" padające w tym filmie są ponadczasowe. Czas się ich nie ima. Nigdy się nie zdezaktualizują, nigdy nie zabrzmią lamersko/staromodnie... :) Bardzo lubię ten film. Może właśnie za jego ponadczasowość i prezentację stanu, w którym ówczesnego krezusa od biedaka dzielił stopień wygładzenia kamienia wkładanego przed snem pod głowę, a nie np. możliwość latania prywatnym odrzutowcem.
Jeżeli to jeden z Twoich ulubionych filmów to pragnę jeszcze dodać ,że film został nakręcony na podstawie powieści pod tym samym tytułem. Autorem jest Henry Rosny. Ten sam autor napisał dalsze dzieje WALKI O OGIEŃ i książka nosi tytuł KOT OLBRZYMI. Wyszła w Polsce,lecz w bardzo małym nakładzie i trudno jest ją zdobyć, można tylko przez internet.
Raczej na motywach powieści, a nie podstawie. Nie występuje tam wcale Ika, ponadto poza plemieniem/gatunkiem Noaha są nie dwa, lecz cztery rodzaje istot ludzkich (w tym tzw. ludzie bez ramion nie odpowiadający odkryciom paleontologii). Autor powieści wymieszał też faunę nie tylko z różnych stref klimatycznych, ale i epok. Sama powieść jest raczej przeciętna, lecz zalicza się ja do pierwowzorów literatury s/f. Co ciekawe pod jednym pseudonimem ukrywa się dwóch autorów.
Pierwszy raz obejrzałem film w kinie w Zakopanem w 1984 roku. Po 30 latach jest równie świetny. Jest to najlepszy film o tematyce życia naszych przodków. Współczesne produkcje to kit, pełen trików technicznych. Stare dobre kino.
Pod warunkiem, że traktuje się "Walkę ogień" jako film przygodowy. Akcja ma się toczyć 80.000 lat temu. Plemię Wagabu ma odpowiadać Homo erectus, który już był gatunkiem wymarłym. Z kolei pomiędzy neandertalczykami (plemiona Ulam, Kzamm), a odpowiednikami człowieka współczesnego (plemię Ivaka) nie było aż takiej różnicy w rozwoju i technologii. Zgodnie z wykopaliskami ceramika i broń (atlatl) powstały później.
Bardziej bazuje na aktualnej wiedzy naukowej film "Ao ostatni neandertalczyk". Jednak to "Walka o ogień" była przełomowa w postrzeganiu ludzi pierwotnych i z pewnością nie zostanie zapomniana.