czy jest ktoś w stanie wyjaśnić czemu Gabriel koniecznie musiał latać w tym swoim śmiesznym płaszczu i rękawiczkach? że aż nawet wchodzi na ten komisariat żeby go odzyskać
Bo Wan chciał nawiązać do estetyki giallo, gdzie mordercy często ubierali się właśnie w ten sposób.
Wyglądało to tak, jakby strój dawał Gabrielowi specjalne moce, bo od razu po założeniu go stał się szybszy i bardziej zwinny ;)
Tak czysto technicznie, pewnie w duzej mierze po to zeby widz wiedzial ze teraz to jest ten Gabriel a nie ta Madison