PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31093}

Wehikuł czasu

The Time Machine
6,8 40 318
ocen
6,8 10 1 40318
4,7 3
oceny krytyków
Wehikuł czasu
powrót do forum filmu Wehikuł czasu

Mam pewną teorie...

ocenił(a) film na 7

Ok a wiec co do samego filmu to raczej ok. Efekty specjalne są naprawde bardzo dobre. Moment gdy kamera pokazuje okres od roku 1900 do 2030 jest szczególnie epicki. A potem od 2030 do roku 802 710 także.

Ale denerwuje mnie pewna rzecz skoro on tak bardzo kochał swoją dziewczyne(tą blondynke Emmę) że cofał sie mase razy by ją uratować ale nic z tego nie wyszło. Potem gdy potwór w przyszłości powiedział mu że maszyna powstała z powodu śmierci Emmy. To wiec tak.
Cofnął by sie z powrotem do XIX w.
Maszyne zbudował w 1903 roku 4 lata po śmierci Emmy w 1899. Ok więc nie może jej uratować z roku 1903.
Ale czy np nie mógł by sie cofnąć o cały rok lub miesiąc przed jej śmiercią np do roku 1898 i z tego roku zabrać ją do przyszłości w roku 1903? Myśle że by to zadziałało. I Emma by żyła a ten pajac wybrał dzikusów w zapyziałej przyszłości.

Albo gdyby ten pomysł też nie wypalił z jakiś powodów.
To zabrał by same plany maszyny(bo już wiedział co jak zrobić) do roku np 1897 czyli dwa lata przed jej rzekomą śmiercą zbudował by maszyne w tym roku. Wtedy Emma jeszcze żyła i maszyna nie powstała by z powodu "jej śmierci". TYlko....z innego jakiegoś tam.
Wsadził by ukochaną do maszynki i szczęśliwiie by polecielii do roku 1903.


Co o tym myślicie. Wiem wiem że temat podróży w czasie nie trzyma sie logiki ale moja propozycja dotyczy tylko tego filmu.
Jestem pewien że moja teoria by wypaliła i żyli by długo i szczęśliwie.


ocenił(a) film na 10
Oldi

Ech.. jak dla mnie to nie warto się spierać, czy.. nie wiem, mówić, że mogło być inaczej w filmie. Jak dla mnie, to autor chciał pokazać, że on pogodził się z jej śmiercią, bo skoro ona cały czas umierała, gdy chciał ją ratować, to najwyraźniej znaczyło, że nie da się oszukać śmierci ;)

ocenił(a) film na 7
Friesian

W sumie to i tak pewnie sie pogodził. Ale chciałem tylko pokazać że tak naprawde nie wyczerpał wszystkich możliwości. W filmie mówi że może "wracać 1000 razy i widzieć jej śmierć na 1000 sposobów" ale zakładam że cofał sie tylko do tego feralnego dnia w któym ona zgineła. Nie cofną sie np 2 tygodnie przed tym dniem.

Tzn może i tak zrobił ale w filmie tego nie mówi.

ocenił(a) film na 7
Oldi

ale moim zdaniem za każdym razem, nieważne w jaki sposób by zadziałał, motyw byłby ten sam, więc byłaby zabawa jak w "Oszukać przeznaczenie". ze słów ubermoloka wynikało, że nie ma szans, by ją uratować za pomocą wehikułu, więc jak nie w ten to inny sposób pewnie by zginęła, a jego podróżowanie byłoby czymś na kształt syzyfowej pracy...

ocenił(a) film na 7
antygrafik

Nie pomyśl chwile morlok powiedział "zbudowałeś maszyne z powodu śmierci Emmy".
Już po jej śmierci ale gdyby zabrał plany maszyny do roku np 1897 a Emma zgineła w 1899. I zbudowałby wehikuł w 1897 uratowałby ją. Zapewniem cie dał by rade. W 1897 on jeszcze żyła więc maszyna by nie miała z nią nic wspólnego.

ocenił(a) film na 7
Oldi

ale maszyna powstałaby i tak tylko dlatego, żeby uratować Emmę, czyli inaczej rzecz ujmując - umiejscowienie jej realizacji w czasie nie mogłoby raczej nic zmienić. bo (nie wiem, czy wyrażę się jasno, więc wybacz): gdyby Emma nie umarła, on nie zbudowałby maszyny, nie cofnąłby się do czasu przeszłego, by wręczyć sobie te szkice i tak czy inaczej nie zbudowałby jej przed czasem tragedii. a zresztą... po co mu by była maszyna przed jej śmiercią?
p. s. te rozważania są fascynujące, nie sądzisz?

ocenił(a) film na 7
antygrafik

Tak są :)

Ok morlok powiedział tak: "zbudowałeś maszyne z powodu śmierci Emmy, gdyby nie to maszyna by wogóle nie powstała". Jemu chodzi o zmiane przeszłości ale nie może jej zmienić.

Więc musi sie wycwanić :D
Robi tak przenosi sie w czasie do roku powiedzmy 1897 swoją maszyną z roku 1903 czyli całe dwa lata przed jej śmiercią. Niszczy tą maszyne w której sie przeniósł. Emma w 1897 dalej żyje, do jej śmierci zostały całe dwa lata. Więc ma czas.
Ma ze sobą plany i buduje nową maszyne czasu w roku 1897.
I teraz najlepsze: zabiera Emme w przyszłość! W tym wypadku zmienia przyszłość! Nie przeszłość Bo dla niego teraźniejszość to rok 1897.

Co do jego drugiego ja to raczej samego siebie nie spotka bo akurat ten film opowiada o maszynie co "przewija czas" do przodu lub tyłu a nie "skacze w czasie" tak jak np w Powrót do przyszłości. To inny rodzaj maszyny. Ta przewija jak taśme a tam autko "skacze".



ocenił(a) film na 7
Oldi

a... no właśnie się zastanawiałam, czy czasem siebie nie spotka i nie bedzie jakichś okropnych konsekwencji ;).
jego teraźniejszość to 1903, więc przenosząc się do 1897 i wykonując Twój plan - zmieniałby jednak przeszłość... nawet, jeśli by to zrobił w tak sprytny sposób... nie uratowałby jej bezpośrednio, ale zadziałałby na przeszłość trochę na okrętkę. wciąż i ciągle jednak - ingerowałby w nią za pomocą maszyny znudowanej z powodu śmierci Emmy. więc niestety, choć Twoja teoria bardzo mi się podoba, nie uważam, by mogła być realna.

ocenił(a) film na 7
antygrafik

:( kurde ten piekielny czas! :D Cóż nigdy sie nie dowiemy :| Może kiedyś zrobią podobny film z moją teorią gdzieś tam w tle.
Film fajny ale szkoda że bidulka ginie :(

ocenił(a) film na 7
Oldi

no szkoda, ale pamiętaj, że gdyby nie zginęła, nie powstałby wehikuł i resztę historii diabli by wzięli ;p

ocenił(a) film na 7
Oldi

Być może przebiegu linii czasowej nie determinuje numer roku, tylko ciąg konkretnych wydarzeń.

Przybliżę, o co mi chodzi. Czas to nie cyfry na zegarze, czas to entropia (!). A więc śmierć Emmy nie była wywoływana przez liczbę w kalendarzu, lecz przez konkretne wydarzenie. Jeśli śmierć Emmy była następstwem (entropia) jego oświadczyn, to bez względu na to, w którym roku by się jej nie oświadczył, zaraz po oświadczynach następuje jakieś wydarzenie,. w wyniku którego Emma ginie.

Gdyby zabrał ja do roku 1998 i się jej oświadczył, prawdopodobnie tuż po oświadczynach zginęłaby pod kołami samochodu, bo taka jest entropia jej linii czasowej.

Żeby panować nad czasem, trzeba panować nad entropią. A to jeszcze się nikomu nie udało.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones